Ochotnica Dolna. Kościół budują tu na kolanach

ks. Zbigniew Wielgosz ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 16.06.2022 18:18

Abp Henryk Nowacki przewodniczył w miejscowej parafii uroczystości Bożego Ciała.

Procesja do ołtarza. Procesja do ołtarza.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

W czwartek 16 czerwca abp Henryk Nowacki przewodniczył Mszy św. i procesji eucharystycznej do czterech ołtarzy w Ochotnicy Dolnej.

Wielu parafian ubrało się po góralsku, a mieszkańcy domów przy głównej ulicy miejscowości ustroili ją kwiatami, wśród których królowały bukiety zebrane w ogrodach i na łąkach.

W modlitwie pomagał chór parafialny oraz orkiestra dęta. Obecni byli przedstawiciele Związku Podhalan i Koła Łowieckiego.

Uczestnikom procesji towarzyszył korowód kilkudziesięciu świętych widniejących na niesionych feretronach.

Dziewczęta sypiące kwiaty przed Najświętszym Sakramentem.   Dziewczęta sypiące kwiaty przed Najświętszym Sakramentem.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Abp Nowacki podkreślił w homilii, że uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa to świętowanie Jego żywej obecności. - Jezus idzie obok nas i w nas, a kiedy sami nie możemy stawiać kroków na drogach życia, On bierze nas na swoje ramiona - mówił przewodniczący liturgii.  

Parafia przystąpiła w tym roku do budowy nowego kościoła, który będzie nosił wezwanie bł. kard. Stefana Wyszyńskiego.

- Budujcie kościół modlitwą, na kolanach, adorując Chrystusa i przekazując doświadczenie wiary dzieciom i młodzieży. Trzymajcie się ręki Boga i tak żyjcie, by nigdy nie wypuścić jej ze swoich rąk - apelował arcybiskup.

Efekty prac budowlanych przy nowym kościele już widać.   Efekty prac budowlanych przy nowym kościele już widać.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Parafianie mogą na co dzień przyglądać się postępującej budowie. - Możemy ją obserwować z tarasu. Widać efekty, pracowitość naszych ludzi, bo firma jest z Ochotnicy. Pamiętamy też o dziele budowy w naszej modlitwie, żeby towarzyszyło nam Boże błogosławieństwo - mówią panie Maria i Grażyna.

Ks. proboszcz Paweł Legutko jest na razie powściągliwy w planach. - Za trzy lata będzie 100. rocznica erygowania naszej parafii. Może uda się nam wykonać stan surowy kościoła - mówi duszpasterz.