Logika krzyża

Karol Litwa

publikacja 21.08.2022 20:18

W piąty dzień pielgrzymowania pątnicy modlili się na Mszach świętych w Miechowie i Charsznicy.

Pątnicy z cz. A na Mszy św. w Miechowie. Pątnicy z cz. A na Mszy św. w Miechowie.
Paulina Sterkowiec

Eucharystiom przewodniczył bp Artur Ważny. W tym roku adoracja Najświętszego Sakramentu, który potem towarzyszy grupom w wędrówce, odbywająca się zawsze w 5. dzień została przeniesiona na przedostatni dzień PPT. Wtedy bowiem pielgrzymi będą przeżywać rezurekcję.

W dzisiejszej, niedzielnej, homilii bp Artur Ważny zestawił ze sobą logikę krzyża, którą powinniśmy się kierować, i logikę świata. Porównywał przy tym dwie sceny: moment grzechu pierworodnego i śmierć Chrystusa na krzyżu. W pierwszym przypadku mówił o pijanych uczuciach, zmysłach, umyśle i woli.  Logika świata zakłada bowiem podążanie za tym, co przyjemne, ładne, bez względu na szkodliwe konsekwencje. Często brakuje nam już też silnej woli, by powstrzymać się od tego, co złe. - Taka jest logika świata. Po kolei to wszystko się tak degraduje. Wchodzimy w taki mechanizm, którego nawet nie jesteśmy świadomi - mówił bp Ważny.

Z kolei logika krzyża zakłada nie wyrządzanie innym szkody, ale godzenie się samemu na poniesienie straty dla dobra drugiego - na umieranie. Oddanie się drugiemu w miłości, jak Jezus na krzyżu, nie zapewnia zysku na ziemi, ale w wieczności. - To jest trudne, ale jesteśmy w przededniu Wielkiego Piątku na naszej pielgrzymce i warto wejść w tę mentalność, którą Bóg nam daje - zachęcał biskup.

Pątnicy z cz. B na Mszy św. w Charsznicy.   Pątnicy z cz. B na Mszy św. w Charsznicy.
Paulina Sterkowiec

Logika świata prowadzi też do samotności. Tymczasem krzyż uczy nas naprawiania relacji. - Logika świata mówi zemścij się, masz prawo. A Jezus powie: przez krzyż przebacz. Bo On przez krzyż "w sobie zadawszy śmierć wrogości", pojednał ludzi ze sobą. Nie znalazł żadnego wroga na zewnątrz, ale wrogość zniszczył w sobie. Wrogość, którą jako człowiek też mógł mieć, bo mnie krzywdzą, bo mnie krzyżują. A on zamiast krzyczeć, bluźnić, przeklinać to mówi: "Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią". To jest logika krzyża - tłumaczył pielgrzymkowy rekolekcjonista.

W nawiązaniu do słów "Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie", które Jezus usłyszał po chrzcie w Jordanie, biskup Artur podkreślał, że i do nas Bóg kieruje takie słowa. - "Kocham cię, ale twoją misją jest umierać, jest żyć logiką krzyża". A to jest jedyny sposób, żeby się dostać na wieczną wieczerze, która się nie skończy - mówił na zakończenie Eucharystii w Miechowie.

W uznaniu wdzięczności, przez ręce ks. dyrektora Zbigniewa Szostaka, pielgrzymi przekazali ryngraf 40-lecia PPT oraz krzyż z ziemią z Ogrodu Oliwnego i gałązkami gruszy bł. Karoliny goszczącej tarnowską pielgrzymkę od wielu lat parafii w Miechowie i gminie Charsznica. Z kolei podziękowania za możliwość wędrowania i odpoczywania na terenach Lasów Państwowych złożono panu Pawłowi Szczygłowi, Dyrektorowi Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie.