Oni tutaj są. Są nadziei promiennym znakiem

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

publikacja 12.09.2022 07:10

Do kaplicy w Łoponiu 11 września uroczyście wprowadzono relikwie błogosławionych męczenników z Pariacoto.

Oni tutaj są. Są nadziei promiennym znakiem Relikwie uroczyście wprowadził do kaplicy franciszkanin o. Jarosław Zachariasz OFM Conv wraz z rodzonymi braćmi bł. Zbigniewa Strzałkowskiego - Bogdanem i Andrzejem. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Uroczyste przekazanie relikwii I stopnia, czyli cząstek kości pierwszych polskich misjonarzy męczenników - bł. Michała Tomaszka i bł. Zbigniewa Strzałkowskiego - na ręce proboszcza parafii Sufczyn ks. Waldemara Cieśli odbyło się w kaplicy w Łoponiu 11 września.

- Chcemy dzisiaj wychwalać Boga za ten wielki dar męczenników z Pariacoto, którzy w sposób widzialny będą obecni pośród nas, szczególnie tutaj - w kaplicy w Łoponiu, ale i w całej parafii Sufczyn. Mamy nadzieję, że ich obecność umocni naszą wiarę, będzie dla nas znakiem, że we współczesnym świecie możemy żyć zgodnie w Ewangelią, możemy podejmować coraz większe wyzwania, możemy uświęcać się dla głoszenia wiary, bo relikwie są po to, aby oni tutaj byli i nas prowadzili - mówił proboszcz.

Relikwie uroczyście wprowadził do kaplicy franciszkanin o. Jarosław Zachariasz OFM Conv wraz z rodzonymi braćmi bł. Zbigniewa Strzałkowskiego - Bogdanem i Andrzejem Strzałkowskimi. O. Jarosław przewodniczył także Mszy św. oraz wygłosił kazanie, w którym opowiadał o życiu błogosławionych, o ich misji, o ich posłudze w Pariacoto i sytuacji wówczas tam panującej, a nade wszystko o świadomej decyzji pozostania z tamtejszymi ludźmi, do których zostali posłani, mimo realnego niebezpieczeństwa, jakie im groziło z powodu panującej tam wojny domowej.

Każdy, kto tylko zechciał, mógł po Mszy św. zabrać ze sobą obrazek z błogosławionymi męczennikami z ich relikwiami II stopnia. - Można je nosić przy sobie, postawić na półce. Jest to okazja do zaproszenia ich do swojego życia, żeby się nami opiekowali, a warto, bo wypraszają bardzo wiele łask, o których ludzie do nas piszą. To są święci na ten czas dani - tłumaczył miejscowym br. Jan Hruszowiec OFM Conv, opiekun kultu błogosławionych męczenników z Pariacoto.

O. Michał jest patronem dzieci i młodzieży, pomaga dzisiaj rodzicom w ich wychowywaniu, ale także wyprasza łaskę potomstwa dla tych małżeństw, które nie mogą mieć dzieci. Z kolei o. Zbigniew jest patronem ludzi chorych i cierpiących na ciele i na duszy, pomaga ludziom zniewolonym w powrocie do Kościoła. Razem są patronami w obronie przed terroryzmem.

Wprowadzenie ich relikwii do kaplicy w Łoponiu jest niejako dopełnieniem wydarzenia z 10 listopada ubiegłego roku, kiedy to miejscowa szkoła przyjęła imię błogosławionych męczenników misjonarzy. - Myślę, że wprowadzenie relikwii to wielkie wydarzenie dla szkoły, ale także całej społeczności. W małych miejscowościach to jest jedność i w tej jedności chcemy, aby ten kult błogosławionych był żywy, rozwijał się i rozszerzał na całej ziemi tarnowskiej, bo gdzie jak nie tutaj, w rodzinnych niejako stronach bł. Zbigniewa. Cieszymy się tym wydarzeniem, które jest dla nas także zobowiązaniem i wyzwaniem do tego, by ich kult rozszerzał się wśród młodych, a oni w tych niełatwych czasach mieli wzór do naśladowania - mówi Robert Wróbel, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich w Łoponiu.

Szkoła przygotowała na ten dzień także szereg wydarzeń, m.in. konkurs wiedzy o błogosławionych, warsztaty plastyczne im poświęcone oraz koncert.

Zobacz także film z uroczystości zrealizowany przez br. Jana Hruszowca:

SUFCZYN - przekazanie relikwii męczenników z Pariacoto - 11.09.2022r. - Głos z BPKMxP - odc. 104.
Michał i Zbigniew