Zwykłe "przepraszam" buduje pokój na świecie

ks. Zbigniew Wielgosz ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 19.09.2022 10:46

Bp Andrzej Jeż przewodniczył w Limanowej głównym uroczystościom odpustowym ku czci Matki Bożej Bolesnej.

Podczas Mszy św. bp Jeż pobłogosławił żniwne wieńce przyniesione przez pielgrzymów. Podczas Mszy św. bp Jeż pobłogosławił żniwne wieńce przyniesione przez pielgrzymów.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Tysiące pielgrzymów modliły się o pokój w limanowskiej bazylice podczas tygodniowego odpustu. Pątnikom towarzyszyło hasło i zarazem prośba „Maryjo, napełniaj nasze serca pokojem”.

18 września podczas głównych uroczystości odpustowych do motta całego tygodnia odniósł się w homilii bp Andrzej Jeż, który przewodniczył Sumie z udziałem kapłanów, sióstr zakonnych, pielgrzymów i mieszkańców Limanowej. Podkreślił, że pierwszą szkołą budowania pokoju jest rodzina.

- Dzieje się to wówczas, kiedy przebaczanie sobie nawzajem staje się codziennym stylem wspólnego życia. Małżeństwo, które sobie przebacza, jest mocne i trwałe. Buduje pokój w sercu i w odniesieniu do drugiego człowieka. Taki styl życia w rodzinie wpływa na życie społeczne. Praktyka codziennego przebaczania ocala nie tylko rodziny, ale czyni je zdolnymi do pomocy społeczeństwu, ażeby było mniej bezwzględne i coraz bardziej gotowe do pojednania. Każdy akt przebaczenia naprawia pęknięcia domu i wzmacnia jego mury - mówił bp Jeż wskazując na Maryję, która w limanowskiej piecie współczuje cierpiącym i wspiera wszystkich pragnących pokoju. - Limanowska Pieta wyraża ból matki, ale i jej głęboki pokój. Przychodząc do Niej, mocą sakramentu pojednania i Eucharystii, budujcie swój wewnętrzny pokój i dzielcie się nim z umęczonym konfliktami światem - dodawał biskup.

Gościem limanowskiego odpustu był kard. Gerhard Müller, który modlił się m.in. z młodzieżą podczas nabożeństwa. Zwieńczeniem odpustu będzie procesja do Kaplicy Łaski 25 września o godz. 15.30.