Mimo że chór ma historię z długą listą dyplomów i wyróżnień, a indywidualnie jego członkowie mają wiele odznaczeń i medali, to nadal najważniejsze jest coś innego.
Zespół 21 stycznia w bazylice modlił się w czasie Mszy św. i dał rocznicowy koncert.
Grzegorz Brożek /Foto Gość
Jest rok 1997. Po studiach i zrobieniu dyplomu na PAT w Krakowie, w Sekcji Muzyki Liturgicznej, do Limanowej przyjeżdża Marek Michalik, mający już doświadczenie organistowskie z parafii w Kozach i parafii św. Kazimierza w Krakowie.
– Zauważyłem, że są dwa chóry: mający długą tradycję męski i działający od kilku lat chłopięcy. Nie było zespołu mieszanego, a ja się chóralistyką fascynowałem, mając także doświadczenia z chóru akademickiego. Dlatego zaproponowałem ówczesnemu proboszczowi ks. prał. Józefowi Porębie założenie chóru mieszanego przy bazylice. Tak w 1998 roku powstało Canticum Iubilaeum – wspomina Marek Michalik.
Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.