Z biegiem rzeki Łososiny

Beata Malec-Suwara

|

Gość Tarnowski 11/2023

publikacja 16.03.2023 00:00

Zafascynowany tradycją miejsca, raz po raz funduje parafianom podróż prowadzącą do odkrywania lokalnej historii, tej ludziom najbliższej, budującej tożsamość i uprawnioną dumę.

Robert Kowalski mieszka w łososińskiej parafii od 2020 roku. Poznawanie jej dziejów zaczął na miejscowym cmentarzu. Robert Kowalski mieszka w łososińskiej parafii od 2020 roku. Poznawanie jej dziejów zaczął na miejscowym cmentarzu.
Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Niektórzy żartem mówią, że żona Roberta Kowalskiego z Łososiny Górnej powinna dostać odznaczenie za to, że przyjęła jego oświadczyny. Historyk mieszka tu zaledwie od 2020 roku, a korzysta na tym cały region, zwłaszcza łososińska parafia w jej historycznych granicach, która matką jest dla wielu – m.in. Laskowej, Pasierbca, a nawet Limanowej (sama ma już wiele córek). Za dwa lata parafia w Łososinie Górnej będzie świętować swoje 700-lecie.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.