W zasadzie miała być pamiątkowa tablica, a wyszedł okazały monument, niczym głaz, fundament, o który można się zaprzeć, ruszając w przyszłość.
Czesław Bajor, syn sierżanta Jana Bajora.
Grzegorz Brożek /Foto Gość
Biskup Stanisław Salaterski poświęcił koło kościoła w Ociece pomnik pochodzących z parafii pięciu żołnierzy 2. Korpusu Polskiego generała Andersa. W głównym ołtarzu kościoła w Ociece jest wizerunek Matki Bożej Jagodnej. Bardzo czczony, o czym świadczy kilka szaf z wotami. W jednej z nich są dwa medale kpr. Tadeusza Skiby, żołnierza Andersa, podarowane przez rodzinę na jego prośbę.
– Jest też świadectwo przez niego złożone, że w czasie działań wojennych modlił się za przyczyną MB Ocieckiej o szczęśliwy powrót i ostatecznie uważa, że właśnie Maryi go zawdzięcza, że Ona go chroniła – opowiada ks. Józef Pajor, proboszcz. Odezwała się też mieszkająca w parafii rodzina sierż. Jana Bajora, także andersiaka. – Zainspirowało mnie to, by ogłosić w parafii, że szukamy rodzin innych żołnierzy spod Monte Cassino. Zgłoszono jeszcze trzech. Poprosiłem IPN o weryfikację. Kiedy przyszła, zastanawiałem się, jak upamiętnić tych naszych bohaterów – opowiada ks. Pajor.
Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.