By poczuć ducha adoracji i z niej czerpać siłę

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

publikacja 18.11.2023 08:39

W kościele parafialnym w Słopnicach Dolnych 17 listopada młodzi z okręgu limanowskiego adorowali Pana Jezusa z zespołem kleryckim Bethesda.

By poczuć ducha adoracji i z niej czerpać siłę Adoracja była dla młodych zachętą do prywatnej modlitwy. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Klerycki zespół muzyczny Bethesda, który powstał w Wyższym Seminarium Diecezjalnym w Tarnowie 32 lata temu z inicjatywy ks. Stanisława Wojdaka, późniejszego misjonarza i ojca duchownego kleryków, średnio raz w miesiącu odwiedza którąś z parafii diecezji, by grać dla Jezusa. W piątek 17 listopada zespół poprowadził adorację w kościele parafialnym w Słopnicach Dolnych.

By poczuć ducha adoracji i z niej czerpać siłę   Modlitwę i śpiewy poprowadził zespół klerycki "Bethesda". Beata Malec-Suwara /Foto Gość

- Zaprosiliśmy na nią młodzież z okręgu limanowskiego, głównie ze szkół średnich, ponadpodstawowych oraz kandydatów do bierzmowania z klas siódmych i ósmych w ramach przygotowań do sakramentu. Chcielibyśmy, by adoracja, którą poprowadzili bracia klerycy, stała się dla nich zachętą do prywatnej modlitwy, żeby poczuli ducha adoracji, z niej potrafili czerpać siłę dla siebie - mówi ks. Kamil Majkrzak, wikariusz w słopnickiej parafii.

Choć jest to pierwsze takie wydarzenie, kapłan ufa, że nie ostatnie. - Chcielibyśmy takie wieczory modlitwy młodych organizować cyklicznie w okręgu. Dzięki Bogu, w naszym kościele ich nie brakuje, chętnie włączają się w życie parafii. To właśnie młodzi każdego 16. dnia miesiąca prowadzą i przygotowują apel papieski w naszym kościele parafialnym, razem też w wakacje byliśmy na festiwalu młodych w Medjugorie. To tam spotkaliśmy członków wspólnoty Cenacolo, stąd pojawiła się inicjatywa, by i do Słopnic zaprosić członków tej wspólnoty z podtarnowskiej Poręby Radlnej. Niestety tym razem nie udało im się dotrzeć do nas, ale wierzymy, że taka okazja jeszcze się nadarzy - dodaje ks. Kamil.

Gospodarze ugościli także przybyłą do Słopnic młodzież. Przygotowali dla nich ciepłą herbatę i do niej coś słodkiego.