Łaska na tym spoczywa

gb

|

Gość Tarnowski 47/2023

publikacja 23.11.2023 00:00

Nowosądecka parafia pw. MB Niepokalanej jest kolejną wspólnotą w diecezji, która podjęła rekolekcje przygotowujące do całkowitego zawierzenia życia Matce Bożej.

Adrian Pakuła podczas wizyty u sądeckich parafian. Adrian Pakuła podczas wizyty u sądeckich parafian.
Grzegorz Brożek /Foto Gość

Ztym pomysłem do ks. prał Czesława Paszyńskiego przyszła pewna pobożna dusza. − Miałem wątpliwości, ale poza przekonaniem, że trzeba coś zaproponować, co byłoby w stanie pomóc budować ściślejszą relację z Jezusem, pojawiły się znaki. Wpadło mi w ręce świadectwo jednej rodziny z USA. Dodatkowo w wakacje spowiednik zasugerował mi zainteresowanie się tymi rekolekcjami, a kiedy wróciłem z urlopu, przyszło małżeństwo z prośbą, by potwierdzić im odprawienie tych rekolekcji – opowiada ks. Paszyński. Do parafii zaprosił zatem Adriana Pakułę, autora rekolekcji „Oddanie 33”.

− Rekolekcje te powstały zaledwie parę lat temu, na kanwie peregrynacji w diecezji poznańskiej obrazu MB Częstochowskiej. Biskupi szukali pomysłu na motyw przewodni, żeby peregrynacja wydawała owoce, wybrali drogę najgłębszą, czyli całkowite oddanie Matce Bożej. Rekolekcje te były narzędziem tego duchowego dzieła. Owocem rekolekcji i oddania było to, że ludzie zaczęli się angażować w parafiach, mieli poczucie bycia Kościołem, wspólnotą. Miały one też wpływ na odnowę eucharystyczną – mówi Adrian Pakuła. Powstały teksty, krótkie rozważania, przystępnie przygotowane. Ukazała się zawierająca je książka. Sprzedano jej dotąd 100 tys. egzemplarzy. Przyszła jednak pandemia. Świątynie zostały zamknięte. Żeby docierać do wiernych, teksty umieszczone zostały w internecie. − Kilkaset tysięcy osób w ten sposób przeżywało rekolekcje. Napłynęły po tym setki świadectw. Ludzie byli tak poruszeni po przeżyciu rekolekcji, że sami z siebie zaczęli tłumaczyć ich teksty na obce języki. Dwie panie powiedziały, że chcą na chiński przetłumaczyć. To ja pytam, czego trzeba doświadczyć, żeby rok życia chcieć poświęcić, by za darmo robić tłumaczenie? − pyta retorycznie Adrian Pakuła.

− Opowiem, jak było ze mną. Od urodzenia ciężko chorowałem. Kiedy miałem kilka lat okazało się, jak twierdzili lekarze, że najprawdopodobniej niebawem umrę. Gdy po ludzku wydawało się, że nie ma ratunku, moja mama przyszła do Maryi, powiedziała Jej, że zawierza całkowicie syna, i zaufała, że cokolwiek się stanie, w rękach Maryi będę bezpieczny. Nie zawiodła się. Zawierzenie Matce Bożej uratowało mi życie. Potem musiało minąć wiele lat, żebym zrozumiał, że Jezus chce mi podarować swoją Mamę. Mnie, tobie, każdemu i każdej z nas. Te słowa: „Oto Matka twoja” są skierowane do mnie i do ciebie. Dotarło do mnie, że Maryja objęła opieką tylko to, co jej dobrowolnie oddałem – tłumaczy autor rekolekcji „Oddanie 33”.

− Inna historia. Kiedy miałem 7 lat, zachorowałem na epilepsję. Doszło do uszkodzenia w mózgu i zacząłem się jąkać. Ciężko, mocno, nie umiałem jednego zdania powiedzieć. Zacząłem się bać chodzić do szkoły, gdzie byłem często wyśmiewany z tego powodu, bałem się iść do sklepu, jako kilkunastoletni chłopiec chodziłem do lasu, żeby się wypłakiwać. Setki razy słyszałem: „Nic z ciebie nie będzie”. Gdyby ktoś wtedy przyszedł i powiedział: „Słuchaj, nie przejmuj się, bo za kilkanaście lat będziesz jeździł po kraju i opowiadał o Bogu i Matce Bożej, nie uwierzyłbym. Wstydziłem się tak bardzo, że z tą wadą nawet nie poszedłem nigdy do lekarza. Co się dzieje, gdy ze wszystkim, także z najtrudniejszymi doświadczeniami, lękiem, wstydem, niepokojem, pójdziesz do Matki Bożej i Jej to oddasz? Mój przykład pokazuje – mówi Adrian Pakuła.

To są rekolekcje, które przygotowują do zawierzenia swojego życia Matce Bożej. Ten akt dokonuje się uroczyście, w kościele. Rekolekcje można odprawiać we wspólnocie albo indywidualnie w domu. Każdy, kto ma książkę, może je odprawiać o dowolnym czasie w dowolnym miejscu. Wystarczy na to 15 minut. − To ważne, że to jest bardzo proste, przystępne, nikogo nadmiernie nie obciąża. Oczywiście, warto zatrzymać się na dłużej przy tych treściach, ale wystarczy 15 minut. Zapraszam zawsze do tego dzieła zarówno tych, którzy nigdy nie przeżywali takich rekolekcji, jak i tych, którzy się już zawierzali. Święci, w tym św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, piszą, żeby przynajmniej raz w roku ponawiać takie zawierzenie – mówi Adrian Pakuła. Na tym dziele spoczęła Boża łaska, bo jak wytłumaczyć, że w trzy lata na drogę oddania wstąpiły w tym czasie setki tysięcy ludzi?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.