Maturzyści z Limanowej uczestniczyli w rekolekcjach w starosądeckiej Opoce

Informacja prasowa

publikacja 21.11.2023 17:46

Mieli okazję odpowiedzieć sobie na wiele pytań. Także na to postawione przez Jezusa: "A wy za kogo Mnie uważacie?".

Maturzyści z Limanowej uczestniczyli w rekolekcjach w starosądeckiej Opoce Pytań było więcej. Archiwum I LO w Limanowej

To już kolejny rocznik uczniów klas czwartych I Liceum Ogólnokształcącego w Limanowej, który brał udział w rekolekcjach wyjazdowych dla maturzystów w Diecezjalnym Centrum Pielgrzymowania im. Jana Pawła II "Opoka" w Starym Sączu.

Wyjazd z rówieśnikami i wychowawcami oraz oderwanie się od codziennych obowiązków to doskonała okazja do wyciszenia się oraz zastanowienia nad sobą i swoim życiem przed Bogiem i wraz z Nim. To szansa, by spotkać Jezusa, doświadczyć miłości Boga i poznać siebie w świetle Jego słowa. Tegoroczny temat rekolekcji to właśnie pytanie zadane przez Pana: "A wy za kogo Mnie uważacie?".

Maturzyści z Limanowej uczestniczyli w rekolekcjach w starosądeckiej Opoce   Nie mogło też zabraknąć integracyjnych zabaw i wspólnych spacerów, jak ten po starosądeckim molo. Archiwum I LO w Limanowej

W czasie zabaw integracyjnych, konferencji, pracy w grupach, spotkań z małżeństwami dzielącymi się swoim świadectwem, spaceru po starosądeckim molo i do klasztoru św. Kingi maturzyści doświadczyli daru wspólnoty i możliwości rozeznania przyszłej drogi. Był to także czas, kiedy mogli spojrzeć na swoje relacje z innymi, ze sobą i z Panem Bogiem z innej perspektywy. Czas, w którym starali się odpowiedzieć na pytanie: "Panie Jezu, kim Ty jesteś i kim ja jestem?".

Najważniejszym punktem rekolekcji były codzienna Msza św. i adoracja Najświętszego Sakramentu. Maturzyści uczestniczyli także w nabożeństwie pokutnym z liturgią słowa, po którym mogli również skorzystać z sakramentu spowiedzi. O plan rekolekcji i ich przebieg zadbał ks. Krzysztof Czyżowski, rekolekcjonista Opoki. O piękną oprawę i ceremoniarz nabożeństw z kolei - niezawodni lektorzy i schola muzyczna.

- Uczniowie klas czwartych, wzbogaceni, wyciszeni, wsłuchani w słowo wrócili do domów, by to, co zasiane, powoli dojrzewało. Potrzeba bowiem czasu samotnej refleksji, aby to, co usłyszane i przeżyte, dotarło do głowy i przesunęło się do serca. Bo tam zapadają decyzje miłości... - tłumaczy katecheta I LO ks. Sławomir Szyszka, który wraz z ks. Rafałem Słombą był inicjatorem i organizatorem wyjazdu.