Duch służby

44 osobom oraz parom małżeńskim biskup tarnowski Andrzej Jeż wręczył 26 listopada w katedrze diecezjalne medale "Służyć Królestwu Bożemu".

Biskup tarnowski Andrzej Jeż i wyróżnieni medalem "Dei Regno servire". Grzegorz Brożek /Foto Gość

- Królowanie Chrystusa zdecydowanie odbiega od ludzkich kanonów rozumienia tego słowa, gdzie podkreśla się wpływ, siłę władzy rządzących. Sposób panowania Chrystusa Króla idzie pod prąd ludzkiej koncepcji. Jezus nic nie bierze dla siebie, ale całego siebie oddaje innym, Jego panowanie jest panowaniem przez służbę, uniżenie, własne wyniszczenie, aż po ofiarę z własnego życia dla zbawienia wszystkich ludzi – mówił w kazaniu biskup tarnowski Andrzej Jeż.

Może więc dlatego ten, kto chce budować królestwo Boże, służyć mu, ten może to robić w duchu służby, ofiarując swoje zainteresowanie, czas, siły intelektualne, fizyczne, ofiary, dla drugiego człowieka, dla innych ludzi. Tak buduje się królestwo Boże.

  Medal odbiera Urszula Sworst z Porąbki Uszewskiej. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Bisku tarnowski Andrzej Jez wręczył diecezjalne medale "Dei Regno servire" osobom zaangażowanym w budowę królestwa Bożego. Wśród wyróżnionych był. m.in. Antoni Kura z Biadolin, w imieniu którego medal odebrała żona. - Od kilkunastu lat aktywnie uczestniczy w pracach rady parafialnej. Jesteśmy oboje na emeryturze, więc jest więcej czasu na współpracę. Moim zdaniem szczególnie dziś jest czas, kiedy świeccy powinni więcej angażować się w sprawy parafialne, bo Kościół, to nasze wspólne dobro i wszyscy powinniśmy czuć się za niego odpowiedzialni – mówi żona Antoniego Kury.

Wśród nagrodzonych byli Barbara i Józef Dziedzinowie z Woli Piskulinej. Jedną z położonych dla Kościoła zasług państwa Dziedzinów była ofiarna praca ich firmy przy budowie kościoła. – Tak naprawdę budowała cała parafia, i to nie tylko ofiarami, ale pracując fizycznie. Ja mam ekipę budowlaną i od nas rzeczywiście kilka osób było oddelegowanych do pracy – mówi.

Przyznaje, że w tym samym czasie można było znaleźć lepsze zlecenia. – Ale ja jestem zdania, że coś od siebie, dla parafii, dla miejscowości, w której się mieszka, trzeba zrobić. Czułem potrzebę, żeby pomóc. Ja się nie czuję szczególnie zasłużony, żeby odbierać medal, więc odbieram go jako wyróżnienie dla naszej parafii, a nie dla mnie – mówi skromnie.

Medale „Dei Regno servire” biskup tarnowski nadaje od 2009 roku za zasługi dla diecezji, za aktywny udział w życiu religijnym, duszpasterskim, katechetycznym, kulturalnym ze szczególnym uwzględnieniem działalności charytatywnej.