W auli Akademii Tarnowskiej 29 listopada odbyło się XI Forum Nauczycieli i Wychowawców, dedykowane pamięci ks. prof. Michała Drożdża, a zorganizowane przez tarnowski oddział Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców. Jak przekonywała jego prezes Magdalena Urbańska, tegoroczne forum było wyjątkowe, ukazujące wzory wychowania na współczesne czasy na przykładzie nauczycielki bł. Natalii Tułasiewicz, pielęgniarki bł. Hanny Chrzanowskiej, dziennikarki sługi Bożej Stefanii Łąckiej oraz zmarłego przed kilkoma miesiącami wieloletniego asystenta kościelnego tarnowskiego oddziału KSW ks. prof. Michała Drożdża.

Z wystąpień prelegentów, których zadaniem było przedstawienie ich biografii w kontekście wychowania i wpływu na innych, wynikło to, jak wiele ich łączyło. Uformowani, oddani bez reszty powierzonym im zadaniom, które traktowali jak misje, swoje życiowe powołanie, swoim entuzjazmem pociągający za sobą młodzież, traktujący swoich wychowanków z godnością – to tylko niektóre z tych cech. Inną ukazało także zaprezentowane podczas forum przedstawienie o bł. Natalii Tułasiewicz w wykonaniu uczniów i absolwentów szkoły w Nawsiu. Jak refren przewijała się przez nie fraza o tym, że „Człowiek musi bez przerwy wybierać, czy ma płonąć, czy tylko się tlić. Jeśli za coś nie warto umierać, nie warto dla tego żyć”.

W wydarzeniu, które odbyło się w auli Akademii Tarnowskiej, a jego organizację wsparło wiele podmiotów, wzięło udział kilkaset osób. Obrady zainaugurował bp Stanisław Salaterski. – Mądre słowo, szlachetna postawa, udzielane wsparcie to jest to, czego oczekujemy od naszych wychowawców, za co cenimy tych, którzy prowadzą nas sprawdzonymi drogami, chcą podzielić się dobrem, które noszą we własnym sercu. Wychowanie podejmuje nie tylko ten, który staje za katedrą jako nauczyciel czy profesor, ale także ten, który staje przy łóżku chorego, który włącza się w działalność społeczną, który w obozie potrafi dzielić się chlebem, jak chociażby Stefania Łącka, czy mądrością i ciepłem, jak ks. Michał – mówił biskup, dziękując KSW za podjęcie organizacji forum, i wszystkim, którzy tarnowski oddział w tym wsparli.