Mateusz Grych z Żyrakowa, w zarządzie KSM Diecezji Tarnowskiej, odpowiada za Sztab Wzrastania z Patronami. – Trzeba zauważyć, że są rzeczy, które wybitnie dobrze się udają. Mam na myśli szkolenia I stopnia, w których bierze udział coraz większa liczba osób, Miasteczko Modlitewne, które nieodmiennie podczas lata przyciąga uczestników do Zabawy, także Rajd im. ks. Walentego Gadowskiego, który w tym roku odbędzie się po raz 27. – wymienia Mateusz. Udaje się także zaproponować młodym taką formułę pracy w parafii, współpracy diecezjalnej, która ich pociąga. Na balu, który odbył się w Kamionce Wielkiej zaraz po zakończeniu zjazdu sprawozdawczego, była m.in. delegacja oddziału KSM z Gwoźdźca koło Zakliczyna, niewielkiej, liczącej może 800 wiernych parafii. − Najpierw mieliśmy w parafii po prostu grupę młodzieżową, apostolską, która fajnie działała. Ale widzieliśmy, że KSM daje większe możliwości. Program formacyjny rozpisany na cały rok, lepszy kontakt z diecezją, możliwość udziału w dużej organizacji, dużych wydarzeniach, współpracy z wieloma innymi oddziałami. Poza tym szkolenia, rajdy, turnieje, rozgrywki sportowe. Poszliśmy za tym – opowiadała Natalia Cichy, 16-latka z Gwoźdźca. Do KSM-u zapaliła ich organistka, Marta Obrzud, kaesemowiczka, która pokazała im stowarzyszenie.

Święty Andrzej Apostoł, brat Piotra, był tym, który pierwszy przyprowadził do Jezusa innych. Zazwyczaj w KSM jest ktoś, kto jest „Andrzejem”. – Mnie zachęciła koleżanka – uśmiecha się Gabriela Kościółek z Kamionki Wielkiej. Tu jest drugi najstarszy oddział w diecezji. Powstał w 1992 roku. Rok przed powołaniem do życia KSM Diecezji Tarnowskiej. Wtedy należał do KSM tato Gabrieli, Łukasz. Ale „Andrzejem” ostatecznie była dla niej koleżanka. − KSM pomaga nawiązywać i rozwijać relacje. One naturalnie się rozwijają, kiedy musimy rozmawiać, organizując różne wydarzenia czy akcje. Im lepiej się poznajemy, to bardziej też chcemy rozmawiać, dzielić się w zaufaniu swoim życiem. KSM otwiera młodych ludzi na siebie, Kościół, życie – mówi Gabierla. A także na świat. – W lutym jedziemy z grupą 20 osób z KSM do Rzymu, na 6 dni. Młodzi organizowali akcje, rozprowadzali ciasta, dewocjonalia, włożyli wiele pracy, by pozyskać fundusze na wyjazd. Zebrali ponad połowę kosztów wyjazdu. Może dlatego ludzie tyle ofiarowali, bo młodych widać, że pracują, że czegoś się im chce, że pomagają w parafii – mówi opiekun młodych z Kamionki Wielkiej ks. Damian Jarek. Chce się młodym nie tylko w Kamionce Wielkiej.

– Obecnie w diecezji mamy 57 oddziałów KSM. Dziś właśnie powołaliśmy do życia kolejny, w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krynicy Zdroju. Reaktywowaliśmy dwa inne, które były dawno zarejestrowane, potem ich działalność przygasła, a teraz chcieli ponownie włączyć się w działalność stowarzyszenia, są to oddziały w Ropie i w Rytrze – informuje Magdalena Żelichowska, prezes KSM Diecezji Tarnowskiej, który został formalnie zarejestrowany 16 grudnia 1993 roku. Stowarzyszenie weszło zatem w 31. rok działalności.