Róbmy to, co do nas należy

Beata Malec-Suwara

|

Gość Tarnowski 08/2024

publikacja 22.02.2024 00:00

W kościele księży filipinów odbywały się nocne, męskie i ekstremalne rekolekcje, które poprowadził ks. Paweł Cyz.

Zorganizowali je mężczyźni, którzy starają się żyć wartościami ewangelicznymi na co dzień. Zorganizowali je mężczyźni, którzy starają się żyć wartościami ewangelicznymi na co dzień.
Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Nocne i ekstremalne rekolekcje dla mężczyzn zorganizowała Formacja Męskiej Tożsamości z Tarnowa. Odbywały się od 15 do 17 lutego w kościele księży filipinów w Tarnowie. Nauki rekolekcyjne głosił pochodzący z Tarnowa i dobrze tu znany filipin ks. Paweł Cyz. Niektórzy uczestnicy rekolekcji nie ukrywali, że to jego nazwisko ich tu ściągnęło.

– To on dawał chrzest trójce moich dzieci. Przyszedłem, żeby go posłuchać, a kiedy mówił o tym, jak faceci działają, to jakbym zobaczył swoje życie. Jestem w samym środku tego, o czym opowiadał, i muszę nad sobą mocno popracować. Choć wiedziałem już wcześniej, że tak jest, to zawsze brakowało motywacji, impulsu, żeby coś w swoim życiu zmienić – mówił Wojciech już po pierwszym dniu rekolekcji. Ksiądz Paweł Cyz na motto swoich rozważań wybrał słowa św. Pawła: „Weź udział w trudach i przeciwnościach jako dobry żołnierz Chrystusa Jezusa!” (2 Tm 2,3). – Dziś my, mężczyźni, jesteśmy w kryzysie, a rekolekcje są po to, abyśmy się stali bardziej mężami Bożymi, żebyśmy odkryli głębię swojej tożsamości, bo kiedy żyjemy według najgłębszej tożsamości Bożej, to wtedy też wiemy, co robić – tłumaczy ks. Paweł.

Pierwszego dnia swoją naukę oparł jedynie na dwóch słowach z motta: „weź udział”, pokazując, jak ważne w życiu mężczyzn są aktywność, czyn, działanie, które zawsze powinny wypływać z męskiej tożsamości bycia synem Bożym, mężem, ojcem, przyjacielem. – Róbmy to, co jest zgodne z naszą naturą, naszą tożsamością. Róbmy to, co do nas należy – zachęcał, podkreślając, jak istotna w życiu jest jednoznaczność, świadomość tego, kim jestem.

Przypomniał, że Bóg stworzył człowieka na swój obraz, a że Bóg w Trójcy Jedyny to miłość, to i my zostaliśmy powołani do miłości, relacji, otwartości na drugiego człowieka. Zachęcał mężczyzn do wyjścia ze swoich światów i budowania relacji, bo jeśli tego zabraknie, nie będzie też w ich życiu miłości.

Organizatorzy zachęcili uczestników rekolekcji do podjęcia praktyk pokutnych: modlitwy, postu i jałmużny. Zaproponowali, by swój piątkowy posiłek ograniczyli do jednej porcji ryżu, który rozdawano w pierwszym dniu rekolekcji. Zbierali także datki, które w ramach jałmużny wielkopostnej zostały przekazane dla Mai Olszewskiej z Czarnej Tarnowskiej, 7-letniej dziewczynki z wadami ośrodkowego układu nerwowego. Ponadto piątkowe nabożeństwo Drogi Krzyżowej panowie odprawili, idąc na Górę św. Marcina.

Tarnowską wspólnotę Formacji Męskiej Tożsamości tworzy kilkunastu panów. Zaproponowali uczestnikom rekolekcji skrócony program tego, jak żyją na co dzień. Spotykają się w każdy pierwszy piątek miesiąca na modlitwie i formacji w kościele księży filipinów, ale praca nad sobą, modlitwa, podejmowanie wyzwań, aktywność czy dobroczynność to ich codzienność. Opiekunem grupy jest ks. Robert Piechnik COr, a liderem Paweł Mikuła. W czasie rekolekcji niektórzy z nich opowiadali o tym, jak zamieniło się ich życie. – Nie byłem fanem takiej formacji, ale jestem we wspólnocie trzeci rok i widzę w tym niesamowitą wartość. Przekłada się to nie tylko na moje życie osobiste, ale tak naprawdę każdą sferę życia, także zawodową – przekonuje Krzysztof, który z FMT zetknął się cztery lata temu. We wspólnocie jest od trzech lat.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.