30 lat zgiętych kolan

ks. Zbigniew Wielgosz ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 22.02.2024 09:46

W brzeskiej farze obchodzono rocznicę rozpoczęcia wieczystej adoracji Najświętszego Sakramentu, którą wprowadził bp Józef Życiński.

Błogosławieństwo. Błogosławieństwo.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Wierni parafii NMP Matki Kościoła i św. Jakuba, a także przyjeżdżający do miasta z okolicznych miejscowości, od 30 lat mają możliwość adorowania w ciągu dnia wystawionego w monstrancji Najświętszego Sakramentu.

- Wieczystą adorację wprowadził 20 lutego 1994 roku bp Józef Życiński, którego zamysłem było, aby w głównych kościołach w kilku rejonach diecezji był w ciągu dnia wystawiany Najświętszy Sakrament, a wierni mieli możliwość jego adorowania. Pragnieniem biskupa było też to, by modlący się mieli też możliwość skorzystania z sakramentu pokuty - mówi ks. prał. Józef Drabik, kustosz brzeskiej fary i sanktuarium św. Jakuba. - Dodać trzeba, że przywilej adoracji wieczystej podkreśla też rangę naszego sanktuarium, które znajduje się na szlaku św. Jakuba. Wszyscy pielgrzymi mogą nie tylko nawiedzić kościół jakubowy, ale też pomodlić się przed Panem Jezusem wystawionym w sanktuarium. Bliżej Santiago bywa tak, że kościoły na szlaku jakubowym są zamknięte. W Brzesku nasza świątynia jest otwarta i każdy może przyjść adorować Pana Jezusa - podkreśla kustosz.

Mszy św. dziękczynnej za 30 lat wieczystej adoracji przewodniczył bp Stanisław Salaterski. W homilii podkreślił, że ten przywilej stał się jeszcze jednym motywem, by wstępować do brzeskiej fary i trwać na modlitwie przez Jezusem eucharystycznym.

- Czas wystawienia Najświętszego Sakramentu to szkoła adoracji, wyciszenia, skupienia naszej uwagi na Bogu i słuchania Go. To także okazja do uczenia się, jak zabiegać o Bożą chwałę w naszym życiu, nie tylko podczas modlitwy w kościele. To także wzbudzanie w sobie pragnienia, by przebywać z Jezusem w wieczności - mówił biskup, dodając, że przychodzenie na adorację przypomina, że naszym chlebem powszednim jest Eucharystia, a czas dany nam przez Boga jest czasem walki o osobistą świętość.