Siostry kanosjanki uczciły 250. rocznicę urodzin swojej założycielki

ks. Piotr Madej

publikacja 05.03.2024 13:24

Jubileuszowa uroczystość odbyła się 2 marca w Gosławicach. Mszy św. przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż.

Siostry kanosjanki uczciły 250. rocznicę urodzin swojej założycielki Siostry kanosjanki z biskupem tarnowskim Andrzejem Jeżem. arch. parafii w Wierzchosławicach

Wspólnota sióstr kanosjanek - Córek Bożej Miłości - świętowała 2 marca w Gosławicach 250. rocznicę urodzin swojej założycielki św. Magdaleny di Canossa. Z tej okazji w klasztorze odbyła się uroczysta Msza św., której przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż w asyście kilkunastu kapłanów. Uczestniczyło w niej wiele osób: kanosjanie świeccy, mieszkańcy Gosławic i związani ze wspólnotą. Po Eucharystii odbyła się inscenizacja przedstawiająca życie świętej Magdaleny, przygotowana przez nauczycieli i uczniów Szkoły Podstawowej w Ostrowie.

- Święta Magdalena nie jest w Polsce bardzo znaną świętą, w przeciwieństwie do św. Józefiny Bakhity, swojej duchowej córki. Urodziła się w Weronie, w szlacheckim rodzie. Poruszona Bożym wezwaniem, po wielu różnych przeciwnościach losu zrozumiała, że jej powołaniem jest założenie nowej rodziny zakonnej. Miała wielkie serce do osób potrzebujących, ubogich. Przedmiotem jej szczególnego oddania stało się wychowywanie i kształcenie dziewcząt, zwłaszcza ubogich. Jej działalność przypadła na czasy rewolucji francuskiej i wielkiej biedy. Wraz z towarzyszkami otwierała coraz to nowe placówki i szkoły w Wenecji, Mediolanie, Bergamo i Trydencie. Tak powstało zgromadzenie kanosjanek (Zgromadzenia Córek Miłości Służebnic Ubogich - przyp. red.), a później braci kanosjanów oraz świeckich kanosjanów - tłumaczy s. Gabriela Szynol, przełożona wspólnoty w Gosławicach.

Przypomina, że św. Magdalena pisała do nich wiele listów. W nich m.in. wyjaśniała, że "Miłość jest jak ogień, który się rozprzestrzenia i dąży do ogarnięcia sobą wszystkiego". Sama tę miłość odkryła, wpatrując się w Jezusa Ukrzyżowanego, który oddał dla nas wszystko, aby nas uczynić wolnymi i szczęśliwymi. Podczas homilii na uroczystości kanonizacyjnej w Rzymie 2 października 1988 r. papież Jan Paweł II powiedział o niej, że „Miłość strawiła ją niby gorączka”.

- Pragnę życzyć także nam, aby miłość Boża usuwała wszystkie przeszkody w naszym osobistym życiu, w poznawaniu i miłowaniu Boga oraz drugiego człowieka - życzyła s. Gabriela Szynol.

Zauważa, że z okazji jubileuszu 250. urodzin założycielki zgromadzenia, siostry kanosjanki podjęły projekt budowy stacji siedmiu boleści Matki Bożej, który powstanie przy ich gosławickim klasztorze. - Dziękujemy wszystkim darczyńcom, którzy już wsparli nas w tym przedsięwzięciu - mówi przełożona.

Na świecie jest dwa tysiące kanosjanek. W Polsce siostry posługują w dwóch domach: w Gosławicach i w Krakowie. W diecezji tarnowskiej siostry prowadzą dom, w którym odbywają się liczne rekolekcje, warsztaty. Siostry pomagają potrzebującym, odwiedzają chorych, uczą religii i pracują z dziećmi. Głównymi obszarami ich działalności są: wychowanie, ewangelizacja, formacja świeckich dla misji i duszpasterstwo chorych.