„Najlepsza drużyna to moja rodzina” – śpiewały dzieci z tarnowskiego przedszkola „Pod Stokrotką”.
Występ przedszkolaków.
Grzegorz Brożek/Foto Gość
W tarnowskim Ratuszu 4 kwietnia odbyła się zorganizowana przez Małopolski Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli i Stowarzyszenie Rodzin Katolickich konferencja „Troska o współczesną rodzinę naszym wspólnym celem”. – Temat zasugerował ks. dr Piotr Cebula, diecezjalny duszpasterz rodzin, ja zaś dodałam do tematu powszechność tego zadania – przyznaje dr Małgorzata Jaśko z MCDN, moderatorka konferencji. Roksana Szczypta-Szczęch z IPN w Krakowie opowiadała, że uczniowie, uczestnicy konkursu o rodzinie Ulmów i innych rodzinach ratujących Żydów, precyzyjnie identyfikowali wartości.
– Wiara, odpowiedzialność, misja życiowa. To było bardzo wyraźne w tych pracach, które do nas spływały. Wspólną cechą bohaterów reportaży stała się otwartość na życie – mówi R. Szczypta-Szczęch. Część młodych ma dobrą intuicję dotyczącą rodziny. Z drugiej strony, coraz większa liczba uczniów ma ogromne problemy, które są pokłosiem sytuacji domowej. – Od września do marca zarejestrowaliśmy 2 tysiące nowych dzieci. To jest ogromnie dużo. Mają problemy natury emocjonalnej, psychicznej, wychowawczej, a także szkolnej – informuje psycholog Ewa Faliszek-Podgórska z Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej w Tarnowie.
Wsparciem dla rodziców powinna być szkoła. – Wspólnota rodziny i szkoły to jest wspólnota wartości, która, jak pisał prof. Szymański, „zdarza się lub może się zdarzyć”. Dokładamy starań, by było to zjawiskiem powszechnym – dodaje dr Jaśko. Mimo wszystko rodzina w niemałej części jest w poważnym kryzysie i zawsze potrzebowała, teraz już szczególnie, wsparcia. – W ramach prac Komisji Małżeństw i Rodzin V Synodu Diecezji Tarnowskiej staraliśmy się diagnozować problemy współczesnej rodziny i wypracowaliśmy metody, w jaki sposób wychodzić z pomocą, ofertą duszpasterską do rodzin – mówił ks. dr Piotr Cebula w swoim przedłożeniu. Diecezja to wsparcie realizuje przez sieć 76 poradni rodzinnych, w których pracuje 286 doradców. Specjalistyczną pomoc świadczą zaś poradnie „Arka” prowadzone przez diecezjalną fundację „Auxilium”. Poza tym diecezja chce rozwijać Studium Rodziny, dające nie tylko duchową formację, ale wsparcie i dużo rzetelnej wiedzy. Na poziomie parafii szerszą opieką chce objąć seniorów, wdowy i wdowców, ale także – nie oceniając, bo różnie się ludziom życie układa – zwrócić baczniejszą uwagę i skierować jakąś ofertę do osób żyjących samotnie, tzw. singli. Tradycyjnie ze stałą propozycją towarzyszenia wychodzi także do związków niesakramentalnych. Problemy? Rodziny zatomizowane, czyli brak rodzin wielopokoleniowych, ale także rodziny emigracyjne i stała nieobecność w nich któregoś z rodziców. – Nie mogą zostać także pozostawione samym sobie osoby, które samotnie wychowują dzieci. Będziemy także tutaj szukać rozwiązań i je proponować – deklaruje ks. Piotr Cebula.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.