Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • teofanes
    22.02.2020 10:38
    Po pierwsze, temat nie jest nowy. O Chrystusie kosmicznym, który wciela się w różnych cywilizacjach kosmicznych, pisał dosyć dawno temu francuski jezuita Pierre Teilhard de Chardin. Ten panteista i neoheglista snuł takie spekulacje, że być może istnieją gdzieś w kosmosie cywilizacje podobne do naszej i w związku z tym, zapewne także potrzebują odkupienia ze strony Chrystusa. To czysta spekulacja. Nic więcej.
    Po drugie, żaden uczony (ksiądz, nie ksiądz) nie może uważać, że człowiek jest w stanie do końca poznać i zrozumieć Boga. Prawda jest inna. My ludzie, jedynie w bardzo niewielkim stopniu poznajemy Boga z pomocą naszego rozumu. Więcej wiedzy na Jego temat czerpiemy z Jego objawienia, w którego prawdziwość wierzymy. Nasza wiara ma nieporównanie większy zakres poznawczy niż nasz rozum. Sugerowanie, że jest odwrotnie, że nasze naukowe spekulacje mogą dać nam jakąś nową wiedzę o Bogu, jest szaleństwem.
    Po trzecie, zastąpienie "chrystogeocentryzmu w teologii" jakimś "kosmicznym uniwersalizmem" ociera się o herezję. Chrystus jest Królem Wszechświata na równi z Bogiem Ojcem i Duchem Świętym, więc powyższe przeciwstawienie jest bezsensowne. Ponadto, z tego, że Chrystus przyjął ludzką naturę, nie wynika, że Jego Boska natura została pomniejszona. Nic z tych rzeczy. Ów "chrystogeocentryzm" ma coś wspólnego z chrystologicznym herezjami pierwszego tysiąclecia: arianizmem, monofizytyzmem, nestorianizmem.
    Po czwarte, Pan Bóg w Księdze Rodzaju mówi: "czyńcie sobie ziemię poddaną" [Rdz 1, 28]. Nie powiedział natomiast: czyńcie sobie kosmos poddanym, poszukując innych cywilizacji. Nie przeczy to możliwości dociekania tego, co jest w kosmosie, ale też nie rokuje nadziei, że zapanujemy nad kosmosem i wykorzystamy do własnych celów.
    Po piąte, ż tego, że Pan Bóg jest nieskończenie stwórczy nie wynika, że żyjąc tu na ziemi możemy tę nieskończoną stwórczość poznać. Nie, nie jest to możliwe. Boga nikt nigdy nie zgłębi. Można co najwyżej snuć jałowe pseudo-teologiczne dociekania, które w istocie niczemu nie służą.
    • spe
      23.02.2020 01:58
      Najbardziej zdumiewa mnie jednak łatwość, z jaką szczodrzy szafarze miłosierdzia teoretycznego krzyżują Boga również na innych planetach...
      doceń 0
  • spe
    23.02.2020 02:11
    "wcielenie Boga jest tylko i wyłącznie przywilejem mieszkańców ziemi" - bo materia tego świata jest jednoznacza: Jezus Chrystus jest Synem Człowieczym. Opowieści o Narnii i Aslanie to piękne mity naszej kultury i sam doceniam ich wartość, ale trzeba potrafić zachlwać również świadomość, że są typowo baśniowe.
    doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy