Radość stajenki

W dzień Objawienia Pańskiego ulicami miast przeszły barwne i rozśpiewane orszaki. Są nie tylko tradycją kulturową, ale przede wszystkim wyznaniem wiary.

Obyczaj ten przyszedł do nas niedawno z Niemiec. – Tam, gdzie pracowałem, na północy, w diecezji Hildesheim odbywały się pochody, ale nie były tak wielkie jak w Polsce i miały raczej charakter świątecznego folkloru – mówi ks. Leon Królczyk, obecnie proboszcz w Szczawie. U nas wydarzenia te mają zdecydowanie religijny charakter. – To jest rodzaj publicznego wyznania wiary. Idziemy, śpiewamy kolędy, przypominamy w scenkach wydarzenia biblijne i wszyscy oddajemy pokłon Jezusowi – podkreśla Barbara Porzucek, która reżyseruje nowosądecki Pokłon.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

30 dni

już od 19,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..