Uroczystość odbyła się 29 grudnia i - jak wyjaśnia miejscowy proboszcz ks. Eugeniusz Szymczak - obecność biskupa w parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krynicy-Zdroju podyktowana była trzema motywami.

- Po pierwsze ksiądz biskup udzielił błogosławieństwa rodzinom z naszej parafii na okoliczność święta Świętej Rodziny. Ponadto w przededniu 8. rocznicy konsekracji naszego kościoła poświęcił odnowione organy. Wszystko na chwałę Bożą. Wybudowaliśmy kościół, by w nim chwalić Boga, w Bożej chwale małżeństwa najpełniej realizują swoje powołanie, także organy głoszą Bożą chwałę - opowiada ks. Eugeniusz Szymczak.

  Biskup udzielił uroczystego błogosławieństwa także rodzinom, a małżonkom jubilatom wręczył gratulacje. Sławomir Kubas

Przeżyciem dla wielu parafian był sam obrzęd błogosławieństwa organów, kiedy bp Stanisław Salaterski słowami: "Zbudźcie się, organy, instrumencie święty" rozpoczął dialog z instrumentem, wzywając go wychwalania muzyką chwały Boga Ojca Stworzyciela, Jezusa Chrystusa Odkupiciela i Ducha Świętego. Biskup wzywał organy, by zaniosły ludzkie błagania i śpiew przed tron Maryi oraz aby obudziły dziękczynienie i wiarę tych, w których serca wdarły się wątpliwości.

Odnowiony instrument ma 21 głosów i przeszedł gruntowny remont, który polegał na wymianie kontuaru, piszczałek, mieszków i całej elektroniki. Organy zostały zbudowane ok. 40 lat temu. Służyły najpierw w cerkwi, gdzie wierni rzymskokatolickiej parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy modlili się przez kilkanaście lat, do 2009 r. wspólnie z grekokatolikami.

  Wiesław Kaczor gra na krynickich organach. Sławomir Kubas

Po Mszy św., której przewodniczył bp Stanisław Salaterski, koncert na odnowionych organach dał Wiesław Kaczor, który od 1992 r. jest organistą w parafii pw. NMP Szkaplerznej w Szynwałdzie, a od 2006 r. prowadzi klasę organów w Zespole Szkół Muzycznych w Tarnowie oraz w Diecezjalnym Studium Organistowskim w Tarnowie. Sam uczył się grać na organach od mistrzów, takich jak Guy Bovet, Liuvwe Taming, J.D. Christi, Martin Sauder, Julian Gembalski.