W poniedziałek 25 kwietnia bp Leszek Leszkiewicz przewodniczył Mszy św. w kościele parafialnym w Trzcianie k. Mielca.

Podczas Eucharystii sakrament bierzmowania przyjęli młodzi z miejscowej wspólnoty, a także ósmoklasiści z parafii Czermin, Górki i Ziempniów.

Tego samego dnia wieczorem dar Ducha Świętego został udzielony młodym z parafii Ducha Świętego w Mielcu. Tu również szafarzem sakramentu był bp Leszek Leszkiewicz.

  Bierzmowani w par. Ducha Świętego w Mielcu.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Biskup zachęcał młodych, by rozwijali w sobie świadomość, w czym uczestniczą jako ludzie wierzący. - Starajcie się zrozumieć, kim jesteście, i do czego zostaliście zaproszeni przez dar chrztu świętego, a dzisiaj przez bierzmowanie. Czuwajcie, by wasza wiara nie stała się religijną wydmuszką, piękną z wierzchu, ale pustą w środku. Pogłębiajcie swoją wiedzę religijną, ale i osobistą pobożność, której fundamentem musi być trzymanie się Jezusa, słuchanie i naśladowanie Go. Wiara, która traci kontakt z Jezusem, umiera. Może czasem budzić się w formie jakiejś tradycji, zwyczaju, ale nie będzie przemieniała waszego życia i nie będzie pomagać w drodze do wieczności - mówił bp Leszkiewicz.

Hierarcha apelował, by konsekwencją przyjęcia bierzmowania było apostolstwo. - Miarą świadomości, w czym uczestniczycie, powinna być ewangelizacja, opowiadanie innym o Jezusie, przyprowadzanie innych do Jezusa. Wiara, która nie ewangelizuje, staje się martwa - przestrzegał młodych biskup.