Dzisiaj młodzież z okręgu krynickiego wzięła udział w plenerowym nabożeństwie Drogi Krzyżowej na Jaworzynę Krynicką.
Młodzi z parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy z Krynicy-Czarnego Potoku włączyli się aktywnie w przygotowanie nabożeństwa. Poprowadzili śpiewy, rozważania, to oni dali przykład w niesieniu sporego brzozowego krzyża na górę. Nad całością czuwał ks. Marcin Niwa, dekanalny duszpasterz młodzieży.
- Spotykamy się zawsze co tydzień, a w każdy piątek w Wielkim Poście o godz. 19 prowadzimy Drogę Krzyżową dla młodzieży w naszym kościele. Można powiedzieć, że śpiewy prowadzone w czasie nabożeństwa mamy przećwiczone - deklarowali młodzi z tej parafii.
I mieli. Swoim głośnym śpiewem dawali świadectwo także wobec licznych turystów, którzy przyjechali na Jaworzynę pojeździć na nartach. Pogoda sprawiła, że na stoku z godziny na godzinę pojawiało się ich coraz więcej. Nie brakowało ich także na drodze gospodarczej, którą młodzi podążali na górę wraz z kolejnymi stacjami Drogi Krzyżowej. Wielu musiało słyszeć śpiew młodych: „Dzięki Ci, Boże mój, za ten Krzyż, który Jezus cierpiał dla mnie…”.
Nabożeństwo poprowadzili młodzi z parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krynicy-Czarnym Potoku. Nad całością czuwał ks. Marcin Niwa. Beata Malec-Suwara /Foto GośćSwoje uczestnictwo w nabożeństwie zapowiedziało 210 osób, ale wzięło w nim udział ok. 250 z trzech dekanatów - krynickiego, ropskiego i grybowskiego. Pełny autobus z młodzieżą przyjechał ze Stróż. Byli młodzi z Ropy, Szymbarku, Uścia Gorlickiego, Banicy, Wysowej Zdroju, Grybowa, Mochnaczki, Czyrnej, Nowej Wsi, Powroźnika, parafii pw. św. Antoniego w Krynicy czy Tylicza.
- Przewodnikiem Drogi Krzyżowej i inspiracją był dla nas św. Stanisław Kostka - patron polskiej młodzieży, który wzywał nas do tego, że można więcej i lepiej zatroszczyć się o swoje życie duchowe. Wszystko po to, by Wielki Post przeżyć tak, by tego czasu nie zmarnować, by praca nad sobą ciągnęła nas w górę i ku Górze, ku Bogu, bo Droga Krzyżowa to ta, która prowadzi nas do Boga - tłumaczy ks. Marcin Niwa.
Każde rozważanie kolejnych stacji Drogi Krzyżowej zawierało propozycję, co konkretnie możemy w swoim życiu zrobić, nad czym popracować, o co powalczyć, by być dobrym człowiekiem i żyć blisko Jezusa.
Nabożeństwo wpisało się w bezpośrednie przygotowanie młodzieży do przyjęcia sakramentu bierzmowania, ale także do wyjazdu na Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie. Zapisało się na niego 50 osób z tego okręgu. Młodzi modlili się za siebie i swoich rówieśników, by nie bali się żyć odważnie i pięknie, a także o pokój na świecie, szczególnie tam, gdzie toczą się działania wojenne.
Po nabożeństwie pod Jaworzyną Krynicką czekał na młodych ciepły poczęstunek, a na szczycie kolejna niespodzianka - darmowy zjazd gondolą. W pomoc w organizacji posiłku - kiełbas z grilla - pomogli młodzi duchem mężczyźni z czarnopotockiej parafii.