Możliwe są rzeczy niemożliwe

− Jest niewidzialna granica. Gdy się ją przekroczy, popijanie towarzyskie, okazjonalne przeradza się w przymus picia – przekonuje pan Janek, anonimowy alkoholik.

Eugeniusz Dąbrowski z Diecezjalnego Apostolatu Trzeźwości mówi, że dane są bezlitosne. − Pokazują, że na każde 100 pijących osób 20 z nich, nie wiedząc, kiedy, o której godzinie, po której butelce piwa, lampce wina czy setce wódki, wpadnie w uzależnienie – mówi Eugeniusz.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..