Dziękował za kapłaństwo przejdź do galerii

Mszy św. przewodniczył bp Andrzej Jeż. Na uroczystość przyjechali również koledzy rocznikowi jubilata oraz współpracownicy.

-- Dziękujemy dzisiaj za kapłańskie serce ks. prał. Stanisława, przez które wciągu minionych 60 lat przeszło tyle ludzkich powołań – mówił w homilii bp A. Jeż. – Dziękujemy za wierną służbę Kościołowi oraz te ofiary, które zna jedynie Bóg. Misja i posłannictwo kapłana nie kończy się wraz z przejściem na emeryturę. Przesuwa się jedynie punkt ciężkości posługi kapłańskiej z czynnego działania na posługę modlitwy, ofiary i cierpienia, które są nieodłącznie związane ze starszym wiekiem.

Bóg zapłać za świadectwo kapłańskiego życia. Za błogosławione owoce tych minionych 60 lat składamy dzisiaj Bogu ofiarę dziękczynienia i uwielbienia. Modlimy się także, aby dobry Bóg udzielał Księdzu Prałatowi po najdłuższe lata duchowej i fizycznej siły oraz pozwolił się radować pokojem serca, w perspektywie wiecznego przebywania z Nim w niebie. Gratulując diamentowego jubileuszu, życzymy tej wytrzymałości jaką posiada diament. Niech kapłańskie serce Księdza Prałata będzie Bożym diamentem koncentrującym w sobie duchowe piękno, łaskę i blask świętości życia. Ad multos annos – życzył bp Jeż.

-- Jest za co dziękować – mówił na zakończenie Mszy św. ks. S. Pelc. – Szczególnie zaś dziękuję Bogu za ambonę. To był mój żywioł mówić o Nim – podkreślał.

Ksiądz prałat Stanisław Pelc święcenia kapłańskie przyjął 24 I 1954 roku z rąk bpa Karola Pękali. Jako wikariusz pracował: w Dąbrowie Tarnowskiej, Grybowie, Nowym Sączu – par. św. Małgorzaty, w Tarnowie – par. Najświętszego Serca Pana Jezusa, Szczepanowie, Sędziszowie Małopolskim, w parafii św. Mikołaja w Bochni. W latach 1976 - 1995 był notariuszem dekanatu Grybów, a w latach 1985 - 1995 diecezjalnym duszpasterzem rolników. Przez prawie 20 lat, od 1976 do 1995 r. był proboszczem parafii w Ptaszkowej. Jest znanym i cenionym kaznodzieją. Obecnie mieszka w Domu Księży Emerytów w Tarnowie.