Świeccy i duchowni w ubiegłym roku przekazali na misje ponad 5 mln złotych. Na tę sumę złożyły się ofiary składane na tacę 6 stycznia, w II niedzielę Wielkiego Postu i podczas nabożeństw misyjnych, m.in. w pierwsze piątki miesiąca.

Najwięcej pieniędzy ofiarowali świeccy Kolędnikom Misyjnym, którzy zebrali blisko 1,5 mln złotych. Misje wsparli też członkowie róż różańcowych, które mają bezpośredni, historyczny związek z dziełem misyjnym. Róże działają w ramach Diecezjalnego Dzieła Misyjnego i Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary. W ciągu roku składają drobne ofiary, tak zwaną równowartość „jednej bułki”. W 2013 roku dało to niebagatelną sumę prawie 276 tys. złotych. Ofiarodawcami są również księża pracujący w parafiach, Seminarium Duchownym, Kurii Diecezjalnej i domu księży emerytów.

  Dzieci dziękują za ofiary
Archiwum Wydziału Misyjnego W 2013 roku diecezjanie wsparli papieskie i ogólnopolskie dzieła misyjne (ponad 875 tys. złotych), pomogą również tarnowskim misjonarzom, którzy złożyli 13 projektów do Diecezjalnego Dzieła Misyjnego. Najważniejszymi z nich są utrzymanie szpitala w Republice Środkowoafrykańskiej w Bagandou, budowa szkoły dla głuchoniemych dzieci w Bertoua w Kamerunie. Ponadto tarnowscy diecezjanie wspomogą całoroczną akcję dożywiania dzieci, zakupu lekarstw, opłacenia nauki szkolnej, prowadzenia świetlic, szkół i przedszkoli, budowy ośrodków ewangelizacyjnych. Misjonarzom, którzy mają nieraz 100 kilometrów do pokonania w drodze do wiosek, zostały ofiarowane samochody. W 2013 roku było to 7 samochodów i jeden motocykl. – Samochody pomogą w pracy misjonarzom z Republiki Konga, Kazachstanu, Boliwii, Ekwadoru, Peru i Ukrainy. Motocykl trafił natomiast do Brazylii na obszar Amazonii – mówi ks. Krzysztof Czermak, wikariusz biskupi ds. misji.

Wśród parafii, od lat, najhojniejszym darczyńcą jest wspólnota w Tylmanowej. W ubiegłym roku średnia ofiar na misje wyniosła tam aż 46 złotych!

Posłuchaj ks. Krzysztofa Czermaka: