W Straszęcinie tego rodzaju akcję organizuje się od 13 lat dwa razy do roku. - Jej koordynatorem jest parafialna Caritas, ale włącza się w nią chętnie ok. 60 młodych, głównie gimnazjalistów. To oni pełnią dyżury w sklepach przy koszach z darami - informuje ks. Bogusław Czech, proboszcz w Straszęcinie.

Z pomocy tej korzysta ok. 50 wielodzietnych rodzin, osoby starsze i samotne. Paczki otrzymają w Wielki Wtorek.

- Rozprowadzamy także paschaliki i baranki, a w środy i piątki po wieczornej Mszy św. pomagamy rozliczyć PIT-y - przypomina Lidia Leśniowska, która już od 8 lat działa w Caritas.

Młodzi, pełniąc dyżury w sklepach przy koszach i wózkach z darami, zmieniają się co dwie godziny. Grzegorz Matłok, gimnazjalista ze Straszęcina, angażuje się w Akcję Kilo od trzech lat. - Ludzie, robiąc zakupy, powinni coś wrzucić do koszyka, ale różnie z tym bywa. Widzę, że chętniej wrzucają klienci tych małych sklepów przy blokach niż dużych marketów - mówi Grzegorz.

Straszęcińscy wolontariusze zauważają także, że ludzie bardziej ofiarni są przed świętami Bożego Narodzenia niż przed Wielkanocną.