- Dostaliśmy informację z gminy, że nasz wniosek został już rozpatrzony i pieniądze zostały przekazane na konto. Byłem mile zaskoczony, bo w telewizji mówili, że na wypłaty będzie trzeba poczekać nawet miesiąc lub dwa. A tu gmina potrafiła tak szybko załatwić sprawę. Mam nadzieję, że to nie tylko w przypadku mojej rodziny, ale też innych tak szybko będzie szło - mówi Tomasz Tatar, ojciec rodziny, która otrzymała finansowe wsparcie w ramach programu "Rodzina 500 plus".

Rodzina Tatarów 7 IV w Urzędzie Gminy Tarnów odebrała list powitalny od wojewody małopolskiego skierowany dla pierwszej rodziny w województwie, która otrzymała świadczenie.

- Dzisiaj jestem w gminie Tarnów, ponieważ to ona w województwie małopolskim najszybciej i najsprawniej wydała pierwszą decyzję o przyznaniu świadczenia wychowawczego - mówił Józef Gawron, I wicewojewoda Małopolski, dziękując wójtowi i pracownikom.

Pierwsze świadczenie otrzymała rodzina Tatarów, których "drugim dzieckiem" są trojaczki, mające po 8 lat. - Chodzą do pierwszej klasy, zaczynają się tworzyć ich pasje, które chcą po prostu rozwijać, jedno jest uzdolnione plastycznie, kolejne muzycznie, trzecie sportowo - mówi Małgorzata Tatar, ich mama. Pieniądze przeznaczą na edukację dzieci i rozwój ich zainteresowań. - Każdy kto ma dzieci, wie, że wydatków nie brakuje - dodaje pani Małgorzata.

  "Drugie dziecko" w rodzinie Tatarów to trojaczki Beata Malec-Suwara /Foto Gość Rodzina Tatarów wniosek o przyznanie świadczenia wychowawczego złożyła 1 kwietnia. Na 1612 rodzin uprawionych do otrzymania świadczenia w gminie Tarnów złożonych zostało już ok. 75% wniosków.

- Na dzień dzisiejszy przyjęliśmy ponad 1150 wniosków - informuje Maria Srebro, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tarnowie. - Fajnie, kiedy ktoś składa wniosek w formie papierowej, bo od razu go sprawdzimy, naniesiemy poprawki, jeśli trzeba. Jeśli wpływa do nas w formie elektronicznej i zawiera błąd, musimy znaleźć osobę, która go złożyła, i wezwać, by wypełniła wniosek od nowa - dodaje.

Już wczoraj Gmina Tarnów uruchomiła pierwsze przelewy. - Obawialiśmy się, czy będziemy w stanie udźwignąć ten program administracyjnie, jednak okazało się, że idzie bardzo dobrze. Jest realizowany tak jak był zapowiedziany. Do tej pory samorządy borykały się z problemem, że coś fajnego się rozpoczyna, jest finansowanie na początku, a potem jest problem. Tu jest tak jak powinno - zaznacza Grzegorz Kozioł, wójt gminy.