Pół kroku za nim

Mówią: „Gdyby nie ta koronka klockowa, nikt nie wiedziałby, gdzie nasza Bobowa”. Zaraz, a Wieniawa?

Grzegorz Brożek

|

Gość Tarnowski 36/2016

dodane 01.09.2016 00:00
0

Tu się wychował, w miejscowym dworze, późniejszy osobisty adiutant Piłsudskiego, gen. Bolesław Wieniawa-Długoszowski, pierwszy ułan II Rzeczypospolitej. Dwór to dzisiejsza szkoła muzyczna. Przed nią 20 sierpnia zostały odsłonięte popiersia Piłsudskiego i Wieniawy, w 100. rocznicę pobytu marszałka w mieście. Wcześniej w kościele parafialnym bp Andrzej Jeż przewodniczył Mszy św. za spokój dusz Piłsudskiego i Długoszowskiego oraz poległych w obronie ojczyzny.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy