Pociąg do kolei

Można powiedzieć, że ruch turystyczny na trasie kolejowej 104 kwitnie. Czy jest szansa na więcej?

gb

|

Gość Tarnowski 26/2017

dodane 29.06.2017 00:00
0

Stacja Dobra, połowa trasy kolejowej 104 z Chabówki do Nowego Sącza. Wjeżdża na stację, oznajmiając to przeciągłym gwizdkiem, pociąg retro. Cztery wagony wypełnione są w całości. Tłum czeka też na stacji. Zaczyna się piknik kolejowy. – Świetnie pamiętam, jak ta linia jeździła regularnie. Pociągi pędziły na okrągło. Głównie towarowe, ale i osobówki. Trudno było przejść 200 metrów torami do pracy bez konieczności schodzenia – wspomina Piotr Golonka, pochodzący z pobliskiego Piekiełka.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy