Ubrały się góry w bieluśkie odzienie

W Grywałdzie nie ma organisty, ale słychać śpiew kolęd tak głośny, że na Pasterkę zjeżdżają się tam ludzie z okolicznych miejscowości.

Beata Malec–Suwara

|

Gość Tarnowski 51-52/2017

dodane 21.12.2017 00:00
0

Grywałdzka parafia słynie ze śpiewu kolęd i pastorałek do muzyki ludowej pienińskiej na całą okolicę, głównie za sprawą scholi parafialnej „Grywałdzkie Nucicki”. Prowadzi ją wikariusz ks. Kamil Piłat, a regionalnym przygotowaniem zespołu zajmuje się Agata Sobkowiak, instruktor tańca ludowego i członek regionalnego zespołu „Pieniny” z Krościenka.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy