Skazani na dożywocie

Wolontariusze dają więźniom nadzieję i pokazują perspektywę na inne, lepsze życie. Twierdzą, że już stamtąd nie wyjdą.

bs

|

Gość Tarnowski 06/2018

dodane 08.02.2018 00:00
0

W moim życiu zabrakło Boga, pogubiłem się i wylądowałem w więzieniu. W marcu mam koniec kary i chciałbym zmienić swoje życie. Kiedy wyjdę, ożenię się z kobietą, z którą mam sześcioletniego syna – mówi jeden ze skazanych, który uczestniczył w Alphie w wiśnickim więzieniu. Dużo zawdzięcza wolontariuszom prowadzącym kurs.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy