Używając języka symboli, można powiedzieć, że modlitwa rodzinna ma opierać się na trzech W. Powinna być wierna, wspólnotowa i prowadzić do umacniania więzi.
O modlitwie rodzinnej mówi ks. dr Piotr Cebula, Przewodniczący Komisji Małżeństw i Rodzin:
- Trudno wskazać jeden wzorzec modlitwy w rodzinie. Każda bowiem rodzina powinna wypracować sobie swój własny schemat modlitwy. Można jednak próbować wskazać pewne ogólne ukierunkowania, zgodnie z którymi należałoby rozwijać modlitwę w rodzinie.
Używając języka symboli, można powiedzieć, że modlitwa rodzinna ma opierać się na trzech W. Powinna być wierna, wspólnotowa i prowadzić do umacniania więzi.
Wierność jest obliczem miłości i jest praktyczną realizacją odpowiedzialności za drugiego człowieka. Wierna modlitwa rodzinna z jednej strony jest dowodem prawdziwej miłości do Boga, z drugiej zaś odpowiedzialnym wprowadzaniem dzieci w przestrzeń wiary.
Św. Jan Paweł II podkreślał: „Zasadniczym i niezastąpionym elementem wychowania do modlitwy jest konkretny przykład, żywe świadectwo rodziców: tylko modląc się wspólnie z dziećmi […], ojciec i matka zstępują w głąb serc dzieci pozostawiając ślady, których nie zdołają zatrzeć późniejsze wydarzenia życiowe”.
Wspólnotowość modlitwy jest z kolei jednością osób, która się modli. Ta jedność wspólnotę rodzinną jeszcze bardziej umacnia i prowadzi do pogłębienia więzi z Bogiem i z sobą nawzajem. W Rosarium Virginis Mariae czytamy: „Rodzina, która się modli zjednoczona, zjednoczona pozostaje”.
Zapraszamy do synodalnego rachunku sumienia:
Pełny konspekt spotkania o modlitwie w rodzinie znajduje się na stronie V Synodu Diecezji Tarnowskiej w zakładce POBIERZ.