Nowy numer 17/2024 Archiwum

Narodziny Polaków

Powstanie krakowskie zdusiła rabacja. Z poruseństwem chochołowskim zaborcy poradzili sobie własnymi rękami. Marzenia o niezawisłości przetrwały mimo to, choć zyskały całkiem nieoczekiwany wymiar.

Represje wobec duchowieństwa tarnowskiego zrodziły nieufność Kościoła wobec tronu. – Rząd potępił powstanie, pochwalił natomiast chłopów, a zbrodnie dokonane w czasie rabacji zyskały de facto aprobatę państwa. Kościół oficjalnie nie odniósł się do zrywów niepodległościowych, nie mógł natomiast milczeć wobec przelanej krwi. Rząd oczekiwał, że Kościół uspokoi wzburzonych chłopów i pomoże w zaprowadzeniu dawnej karności. Węzeł gordyjski, jaki powstał w wyniku tych wszystkich okoliczności, został rozwiązany jednak na innej drodze, niż oczekiwał Wiedeń – mówi ks. Krzysztof Kamieński, dyrektor diecezjalnego archiwum.

Dostępne jest 35% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy