– Czasem oceny biskupów w kontekście ludowców są jednostronne i krzywdzące, a sąd ten nie jest taki łatwy – uważa ks. Krzysztof Kamieński.
Rozwój ruchu ludowego rozpoczyna się w Galicji w latach 80. XIX wieku. Jego początki sięgają diecezji przemyskiej, skąd przechodzi na teren diecezji tarnowskiej. – Ruch ludowy nie jest jednolitym zjawiskiem, szybko dzieli się na wiele gałęzi. Biskupi obawiali się przede wszystkim jego najbardziej radykalnych odłamów i mieli ku temu swoje powody – mówi ks. Krzysztof Kamieński, historyk, dyrektor Archiwum Diecezjalnego w Tarnowie.
Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.