Papież był na Tepeyac przejdź do galerii

Sumie odpustowej przewodniczył ks. dr Adam Sroka, ojciec duchowny w WSD w Tarnowie. On też po Mszy św. poświęcił pomnik św. Jana Pawła II, który postawiono obok kościoła. 

- Ten pomnik papieża Polaka, jak i odsłonięta rok temu rzeźba MB z Guadelupe objawiającej się Juanowi Diego to elementy szerszego projektu - przyznaje ks. Stanisław Łątka, proboszcz parafii Nowa Jastrząbka.

Kościół „na Wesołej” jest jedyną świątynią w diecezji, która nowi tytuł Matki Bożej z Guadelupe. Jedną z trzech w Polsce. Budynek kościoła, jego architektura, czerpiąca wprost ze świata latynoamerykańskiego, a meksykańskiej kultury, jest także mocno egzotyczna na polskim Pogórzu. Poprzednik ks. Łątki, ks. Józef Zyzak, szedł pod prąd, forsując Maryję z Meksyku, jako patronkę, i budując oryginalny kościół. W jego wizji to miejsce mogłoby pełnić kiedyś rolę sanktuarium.

- My o tym dziś nie mówimy, ale wiedząc, że dziś najważniejsze sanktuarium w Ameryce Łacińskiej nie jest zbyt dobrze znane w Polsce, chcemy zatroszczyć się nie tylko o kościół, jako miejsce modlitwy, ale także jego otoczenie, by ono także przemawiało, opowiadało o Guadelupe. Stąd scena objawienia, stąd dziś pobłogosławiony pomnik Jana Pawła II, który jedną z pierwszych pielgrzymek i stąd kiedyś pojawi się prawdopodobnie kolejna rzeźbiona scena, w której Juan Diego staje przed biskupem i ukazuje mu wizerunek Matki Bożej z góry Tepeyac - mówi ks. Łątka. Projekt ten powstaje przy współpracy z miejscową Polonią w USA, która np. zasponsorowała figurę św. Jana Pawła II.