Lecimy do Tęgoborza

Diecezja na wakacje. Zabieramy was do parafii, z której najbliżej do nieba. Nie tylko przez uświęcone wielowiekową tradycją wzgórza, ale także z powodu szybowców, paralotni i samolotów, które wznoszą się nad ziemią. Uwaga, na tę podróż zakładamy kaski.

Beata Malec-Suwara

|

Gość Tarnowski 33/2019

dodane 15.08.2019 00:00
0

beata.suwara@gosc.pl Pięknie u nas zawsze, a szczególnie latem,/ gdy sady i łąki pokryją się kwiatem./ Jezioro też piękne i zamek z duchami,/ a i przepowiednię tęgoborską mamy./ Na wzgórzu juścieńskim kościółek niewielki/ z cudownym obrazem Najświętszej Panienki./ Jest co u nas zwiedzać, wszystkich zapraszamy,/ zawsze miłych gości serdecznie witamy – śpiewa pani Maria Osierda z Koła Gospodyń Wiejskich w Tęgoborzu (albo Tęgoborzy, jak kto woli). Wszystko to prawda, ale wspomnieć też trzeba o św. Juście i lotach do nieba.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy