Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Wirus nie przeszkadza w pielgrzymowaniu

W ubiegłym roku członkowie i sympatycy Bractwa św. Jakuba przy jego sanktuarium w Brzesku przemierzyli 155 kilometrów Camino od Pilzna do Krakowa. A teraz?

Wielką chęć na pielgrzymowanie mieli na początku roku członkowie i sympatycy Bractwa św. Jakuba z jego sanktuarium w Brzesku. W ubiegłym roku etapami przemierzyli szlak od Pilzna do Łagiewnik, w sumie 155 kilometrów. Rok 2020 rozpoczęli z mnóstwem planów związanych z kolejnymi etapami rodzinnego pielgrzymowania Drogami św. Jakuba. Miał to być odcinek z Krakowa do Piekar Śląskich, podzielony na comiesięczne weekendowe trasy. Niektórzy planowali również Camino hiszpańskie czy portugalskie. Tymczasem sytuacja epidemiologiczna zmusiła caminowiczów do zmiany planów.

Pątnikom towarzyszy muszla św. Jakuba.   Pątnikom towarzyszy muszla św. Jakuba.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

- Na szczęście pozostał nam internetowy kontakt z parafią i poprzez różnego rodzaju komunikatory dotarła do nas informacja, że powstała wspaniała inicjatywa: Camino wirtualne. Natychmiast kolejni członkowie Bractwa z naszymi księżmi postanowiliśmy indywidualnie bądź rodzinnie pielgrzymować pieszo, rowerem, nawet biegiem, co prawda w pobliżu miejsca zamieszkania, ale - by w krótkim czasie pokonać wymaganą ilość kilometrów (100 lub 200) udokumentowanych poprzez różne aplikacje turystyczno-sportowe. Na koniec spodziewamy się otrzymać certyfikaty - Compostelki - specjalnie przygotowane przez organizatorów, czyli portal internetowy „My pielgrzymi”, którym już dziś dziękujemy przede wszystkim za to, że wyciągnęli nas z kanapy, za wyzwolenie w nas nowych pokładów optymizmu i za niezwykłe przeżycia podczas pielgrzymki w plener oraz a może przede wszystkim w głąb własnej duszy - mówią uczestnicy jakubowego wędrowania.

Relację z wędrowania w ubiegłym roku przeczytacie TUTAJ.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy