Dom chleba

O przyjaźni, która zaowocowała Malczewskim, o przywiezionym z Ameryki bochenku i gościnnych występach malarek z Zalipia oraz pierwszej na świecie parafii pw. Miłosierdzia Bożego.

Grzegorz Brożek

|

Gość Tarnowski 27/2020

dodane 02.07.2020 00:00
0

Jezdnia od momentu zjechania przed Gromnikiem na drogę w kierunku Biecza wije się niemiłosiernie. Golanka, Rzepiennik Marciszewski. Niektóre zakręty poprowadzono prawie pod kątem prostym. Chwilami ograniczenie do czterdziestu kilometrów na godzinę wydaje się tu postawione nie od parady. Jeden z ostrych zakrętów rozlewa się w duży parking. Tu każda ciekawa świata i wrażliwa dusza zatrzymać się już musi. Zobaczy wyjątkowe rzeczy i pozna chwytającą za serce historię. Rzepiennik Strzyżewski.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy