Niespodziewana śmierć ukochanej osoby uświadamia, że Bóg daje nam czas, którego nie wolno zmarnować.
Jest późny wieczór 12 stycznia 2017 roku. Na jednej z ulic Jadownik k. Brzeska dochodzi do wypadku. 18-latek prowadzący bmw wbija się w słupek ogrodzeniowy. Jest tak zakleszczony w samochodzie, że ratownicy po przybyciu na miejsce muszą użyć sprzętu hydraulicznego. Wypadek ma miejsce zaledwie 900 metrów od domu chłopaka.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.