Piotr Pławecki z rady parafialnej mówi, że wszystko, co dzieje się w parafii, to chyba jakiś cud Boży.
Pierwsze cuda zaczęły się dziać, kiedy mała wspólnota, licząca zaledwie 500 wiernych, zabrała się w latach 80. XX wieku za budowę kościoła.
Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.