Maryjna nie tylko z nazwy przejdź do galerii

Pierwszy raz w historii parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej w Gródku nad Dunajcem 13 września odbyło się nabożeństwo fatimskie. Mszy św. przewodniczył proboszcz parafii ks. Grzegorz Kiełbasa, natomiast słowo Boże wygłosił ks. Tomasz Rąpała, rekolekcjonista Centrum Formacyjno- Rekolekcyjnego „ARKA” w Gródku nad Dunajcem.

W kazaniu duszpasterz przypomniał rolę Maryi w życiu Kościoła. - Matka Boża uczy nas zasłuchania się i zachwycenia się słowem Bożym - mówił kaznodzieja. Po Mszy św. odbyła się procesja wokół kościoła z figurą Matki Bożej Fatimskiej podczas której odmawiano różaniec i śpiewano pieśni maryjne. - Podejmujemy nabożeństwo, bo ma ono charakter pokutny, wzywający do osobistego nawrócenia i jest odpowiedzią na objawienia maryjne, które miały miejsce w Fatimie w 1917 r. - tłumaczy ks. dr Grzegorz Kiełbasa.

  Feretron na procesje ufundowały róże różańcowe. archowum parafii

Można też mówić o tym, że to poniekąd naturalne zobowiązanie tej wspólnoty, która jest maryjną z nazwy, ale przede wszystkim z pobożności maryjnej swoich parafian. - Wyraża się to w przeróżnych formach kultu maryjnego oraz w różnych grupach parafialnych o charakterze maryjnym. W tym miesiącu na przykład powstała nowa grupa modlitewna czcicieli Matki Bożej Fatimskiej, która spotykać się będzie na czuwaniach modlitewnych z racji pierwszej soboty każdego miesiąca. Natomiast istniejące już od dawna liczne Róże Różańcowe ufundowały feretron Matki Bożej Fatimskiej na dzisiejsze nabożeństwo - opowiada proboszcz parafii.