Trudna droga wiary

Peru zamienił na Boliwię. Dziś pracuje w sercu dżungli i codziennie przekonuje się, że ewangelizacja to doświadczenie człowieczeństwa.

GB

|

Gość Tarnowski 33/2025

dodane 14.08.2025 00:00

Na misje wyjechał w 2017 roku. Pierwsze trzy lata pracował w Peru, wysoko w górach. Parafia leży na 3000 m n.p.m., niektóre wioski na 4200 m n.p.m. Towarzyszą temu surowe warunki. – I ludzie dość prosto i surowo żyjący. Miałem problem, żeby z kimkolwiek tam złapać kontakt. Nie było szans po prostu rozmawiać z ludźmi. Minęły trzy lata, a ja dobrze poznałem może ze trzy osoby. No i przyszła pandemia, która spowodowała jeszcze większe odosobnienie – wspomina ks. Jan. Zapadła decyzja, że przeniesie się tam, gdzie może mieć większe szanse, do Boliwii. Do boliwijskiej dżungli, zwanej selva.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy