Znaki ŚDM wędrówkę po dekanacie Ropa zakończyły w Szymbarku.
Z Zespołu Szkół w Ropie znaki ŚDM przewiezione zostały do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Szymbarku, gdzie przy krzyżu i ikonie modliła się przebywająca tu niepełnosprawna, przede wszystkim intelektualnie, młodzież, którą na co dzień katechizuje ks. Janusz Czajka.
- Dla nich to bardzo głębokie przeżycie religijne. Ich wiara jest prosta, ale bardzo szczera, autentyczna - mówi kapłan o swoich podopiecznych. W ośrodku w czasie krótkiego czuwania młodzi obejrzeli film o Światowych Dniach Młodzieży, pośpiewali piosenki, których się nauczyli, a także, wraz z wychowawcami, adorowali krzyż ŚDM całując jego pionową belkę.
- Kochani, krzyż uczy nas miłości. Pozioma belka, to otwarte ramiona Chrystusa. My też powinniśmy uczyć się tej miłości krzyża, otwierając się na naszych bliźnich, na wszystkich, bo nie możemy kochać Pana Boga, nie kochając drugiego człowieka - przypominał w króciutkiej homilii wygłoszonej w trakcie nabożeństwa w SOSW ks. Janusz Czajka.
Z ośrodka krzyż i obraz przywieziony został do Zespołu Szkół w Szymraku, gdzie na progu czekał już dyrektor placówki Marek Dziedziak oraz poczet sztandarowy szkoły i delegacja uczniów. Pozostali czekali w pięknie udekorowanej sali gimnastycznej. Szczególnie pięknym, głębokim i wzruszającym momentem była adoracja krzyża, którą rozpoczął dyrektor Marek Dziedziak, klękając i całując krzyż, a za nim uczynili to nauczyciele i uczniowie szkoły.
Ze szkoły na własnych ramionach uczniowie zanieśli krzyż do kościoła parafialnego. Na progu świątyni powitał znaki ŚDM proboszcz parafii szymbarskiej ks. Stefan Tabor, który wprowadził je do kościoła. Przy nich odbyła się krótka adoracja przygotowana przez młodzież, później odprawiono Mszę św., a po niej uczestnicy modlili się w czasie Godziny Świętej po czym pożegnali znaki przekazując je młodzieży z dekanatu bobowskiego.
Przez cały dzień peregrynacji po dekanacie ropskim krzyżowi ŚDM i ikonie „Salus Populi Romani” towarzyszyli ks. Janusz Czajka oraz dekanalny duszpasterz młodzieży ks. Krzysztof Migacz. Obaj kapłani są wikariuszami w parafii szymbarskiej.
- Cieszymy się, że mogliśmy znaki przejąć od Grybowa i przez niecały jeden dzień mieć je u nas. Spotkanie z nimi, wspólna modlitwa to jakby zwiastun spotkania krakowskiego. Dla młodzieży w dekanacie to kolejna okazja do mobilizacji. Dla tych, którzy dotąd nie słyszeli jeszcze o Światowych Dniach Młodzieży, choć takich już chyba nie ma, to szansa na zapoznanie się z ideą tego spotkania, jeden z ostatnich dzwonków na to, by zaangażować się w przygotowania i wziąć udział w tygodniu misyjnym i spotkaniu krakowskim - mówi ks. Krzysztof Migacz.
Jako dekanat przyjęli metodę peregrynacji znaków ŚDM po gimnazjach. Krzyż i ikona odwiedziły 4 szkoły i młodzież w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym. - Peregrynowaliśmy po szkołach ze znakami od rana do popołudnia, ale tylko tak mogliśmy dać młodym szansę spotkania, bo w dzień nauki szkolnej zebranie młodych z dekanatu w jednym kościele byłoby niemożliwe. Cieszę się i dziękuję dyrektorom szkół i nauczycielom, że umożliwili młodym czuwanie przy znakach, przy krzyżu i ikonie - dodaje ks. Krzysztof.