11 grudnia odbyło się kolejne spotkanie Komisji Przygotowawczej V Synodu Diecezji Tarnowskiej.
Komunikat prasowy 11 (11.12.2017)
11 grudnia 2017 r. odbyło się kolejne spotkanie Komisji Przygotowawczej V Synodu. Podsumowując obrady nawiązując do ogłoszonej już daty inauguracji V Synodu, Biskup Andrzej Jeż przedstawił koncepcję i zakładany okres trwania obrad synodalnych. Miałby on trwać trzy lata.
Każdy zaś rok będzie skoncentrowany w sposób szczególny na jednej dziedzinie życia Kościoła. Zatem rok 2018/2019 będzie poświęcony rodzinie w całościowym jej ujęciu. W roku 2019/2020 synodowanie będzie koncentrować się wokół parafii. Natomiast trzeci rok 2020/2021 podejmie zadanie bardzo szeroko rozumianej ewangelizacji.
Jednocześnie trzeba zaznaczyć, iż nie oznacza to, że inne zagadnienia nie będą poruszane podczas synodu. Biskup podkreślił również, że wydłużony czas przygotowania do rozpoczęcia synodu, który trwa nadal do 21 kwietnia 2018 r., uświadomił nam potrzebę modlitwy za Kościół i ma nadzieję, że stanie się ona trwałym zwyczajem w naszej tarnowskiej pobożności.
W gronie Komisji został powitany ks. Zbigniew Krzyszowski, któremu powierzono opracowanie zagadnień życia konsekrowanego w perspektywie synodu. Posiedzenie zostało podzielone na trzy części: referat na temat hasła synodu, następnie dyskusja nad projektem regulaminu synodu oraz omówienie dokumentów IV Synodu po krytycznej lekturze dokonanej przez członków Komisji.
Ks. Janusz Królikowski przypomniał, iż hasło „Kościół na wzór Chrystusa”, choć brzmi znajomo i jego ogólne znaczenie wydaje się być oczywiste, to jednak przełożenie go na konkretne dziedziny życia Kościoła nie jest już takie proste, gdyż nie ma wypracowanej eklezjologii odpowiadającej dokładnie tej maksymie. Dlatego V Synod stoi przed ogromnym wyzwaniem, aby dostrzec sakramentalny wymiar Kościoła w jego sferze niewidzialnej oraz tej podpadającej pod zmysły, którą nazywamy strukturą hierarchiczną. W tym kontekście ważne jest podkreślenie posługi urzędowej w Kościele (zwłaszcza biskupa i kapłanów), bowiem obraz Kościoła w dużej mierze zależy od jakości tej posługi i od jej dowartościowania zarówno przez kapłanów jak i przez wiernych świeckich.
Obecnie, kiedy podważany jest aspekt hierarchiczny Kościoła, bo często ograniczany jest tylko do „szczebli kariery” trzeba z mocą pokazywać, że istotą hierarchii w Kościele nie jest prestiż, ale przede wszystkim rodzaj więzi z Chrystusem. Kościół jest na tyle skutecznym narzędziem zbawienia, na ile ta więź z Chrystusem jest silna i na ile Jezus stawiany jest w centrum każdego działania kościelnego. Dlatego ważne są 4 kwestie: 1) podobieństwo duchowe kapłanów do Chrystusa i naśladowanie Go w działaniu; 2) podkreślenie centralnego miejsca Chrystusa, a nie człowieka, w każdej celebracji liturgicznej; 3) naśladowanie Jezusa w działaniu apostolskim, misyjnym i ewangelizacyjnym; oraz 4) przywrócenie właściwego miejsca Chrystusowi w życiu konsekrowanym.
Ks. Robert Kantor przedstawił najważniejsze zmiany jakie zostały wprowadzone w projekcie Regulaminu V Synodu. Uwzględnione zostały uwagi ekspertów z zakresu prawa kanonicznego oraz postulaty kapłanów zgłoszone na wrześniowych spotkaniach w dekanatach. Szczególną dyskusję wzbudziły zapisy odnośnie „parafialnych zespołów synodalnych”. Jak liczne powinny być i czy trzeba wyznaczyć minimalną liczbę członków? Ile powinno być takich zespołów w większej parafii? Co znaczy, że ma to być grupa reprezentatywna parafii.
Ze względu na to, iż głos świeckich ma być ważny w V Synodzie, postanowiono że powstanie odrębny regulamin dla tych zespołów. W nim szerzej zostaną one scharakteryzowane, wraz z opisem zadań i sposobu powoływania tej grupy synodalnej. Jest to o tyle istotne, iż w parafiach już niedługo będą musiały zostać utworzone takie zespoły synodalne, aby ich członkowie mogli wziąć udział w uroczystej inauguracji V Synodu w Tarnowie 21 kwietnia 2018 r.
W kolejnej części spotkania, poszczególni członkowie przedstawili swoje refleksje w oparciu o Statuty IV Synodu z 1986 r. Każdy z członków miał do zreferowania pewną dziedzinę życia Kościoła, aby zobaczyć: co zostało zrealizowane przez ostatnie 30 lat, a czego nie udało się wprowadzić z założeń tamtego synodu. Każdy próbował zadać sobie także pytanie dlaczego tak się stało. Niewątpliwie ta część spotkania przyniosła wiele radości. Okazuje się bowiem, że lektura tego dokumentu może być pasjonująca. Wszyscy powtarzali, że oprócz oczywistej realizacji postanowień synodu, wiele postulatów nie zostało wprowadzonych i nie da się ich dzisiaj wprowadzić. Ale można tam odnaleźć mnóstwo wskazań bardzo aktualnych dzisiaj, niejako proroczych i dotąd nieodkrytych.
Każdy także starał się wskazać pewne „perełki”, jak choćby ta dotycząca informacji o kronice parafialnej. Na trzystu stronach statutów synodalnych, wspomniana została tylko jeden raz i wynikałby z IV Synodu, że jedyną informacją jaka winna być odnotowywana w kronice parafialnej jest remont organów. Na szczęście praktyka duszpasterska kapłanów pokazuje, że zasób informacji w kronikach jest jednak znacznie szerszy. Synod nie jest w stanie wszystkiego zdefiniować, lecz powinien jeszcze bardziej pobudzać kapłanów do twórczego działania i odpowiedzialności za Kościół. Życie Kościoła jest bowiem o wiele bogatsze, ale też bardzo zmienne na przestrzeni ostatnich lat.