Zapisane na później

Pobieranie listy

Język symboliczny Apokalipsy św. Jana

W wielu wypadkach jest on niezwykle tajemniczy i nawet niezrozumiały, gdy czytamy tekst po raz pierwszy.

Ks. Michał Bednarz

|

GOSC.PL

dodane 16.02.2014 21:37
0

Wszyscy oni z wielu powodów nazywają Boga ojcem.

Ojciec daje życie. Z tego powodu Boga nazwano Ojcem. Jest bowiem Stwórcą. Daje człowiekowi życie: biologiczne i duchowe, a także nadprzyrodzone. Dlatego uważany jest za Ojca. Dla wszystkich ludzi, a szczególnie dla Izraelitów, jest stworzycielem wszystkich i całego wszechświata.

W ojcu mieszczą się jeszcze inne dwie wartości: autorytet i miłość. Ojciec jest tym, który zaprowadza ład i porządek. Bez niego wychowanie dzieci nie przebiega właściwie. Gdy go braknie, wcześniej czy później zaczynają się zwykle kłopoty wychowawcze. Miłość matki jest ciepłem, które pozwala rozwijać się dzieciom. Bez niej nie ma wychowania; nie ma w pełni rodziny. Jednak ta miłość jest często zbyt pobłażliwa – i dobrze, że taka jest. Dzięki temu nawet dziecko, które zawiniło, powraca do domu z zaufaniem. To zaufanie stwarza matka. Jednak ta czuła, delikatna miłość może być przez dzieci nadużyta. Może być potraktowana jako słabość. Dlatego potrzebny jest autorytet ojca. Nie po to, aby tyranizować i nadużywać siły, lecz by spokojnie i z miłością, chociaż w sposób zdecydowany, zaprowadzić porządek. Bóg jest podobny do takiego właśnie ojca. Dlatego został nazwany Ojcem.

Ale w rodzinie ojciec troszczy się o swoje dzieci i darzy je także miłością, nawet jeśli w wielu wypadkach nie jest to miłość tak czuła i delikatna jak miłość matki. W dobrym ojcu ujawnia się miłość. Być ojcem, to dawać siebie, to kochać kogoś, zanim on nas ukochał, kiedy jeszcze nie kocha, kiedy jeszcze nie istnieje. Rodzice pochylają się z całym poświęceniem nad dzieckiem, podporządkowują się mu w pełnym oddaniu, przypisują mu nieskończoną wartość, gotowi oddać krew, wszystkie dobra, życie dla niego, dla tego małego stworzenia nic nie znaczącego. I dzięki tej wspaniałomyślnej szczodrobliwości rodziców dziecko się rodzi, żyje, uśmiecha się, znajduje po prostu normalne warunki egzystencji i budzi się również pewnego dnia do miłości, która je stworzyła.  Podobnie Bóg. Opiekuje się wszystkimi (Ef 3,14-15).

4 / 10
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..