Parafialny festyn w jednej z największych sądeckich wspólnot odbył się 2 września.
W ubiegłym roku festyn wspólnoty parafialnej pw. MB Niepokalanej w Nowym Sączu wymyślił ks. Łukasz Kicka, który został w tym roku przeniesiony do tarnowskiej parafii pw. Miłosierdzia Bożego. – Kontynuujemy to dzieło, bo okazało się z różnych względów bardzo trafione. Po pierwsze mamy bardzo dużą, kilkunastotysięczną wspólnotę i ona rzeczywiście potrzebuje integracji. Po drugie w przygotowanie festynu włączają się grupy parafialne. To także sprzyja ściślejszej współpracy między nimi. Po trzecie wreszcie, staramy się jako wspólnota przy okazji zrobić coś dobrego, pomagać – mówi ks. Kazimierz Markowicz, proboszcz parafii.
2 września od godz 13 do 20 na plac przy kościele ściągały całe rodziny by obejrzeć występy zespołów dziecięcych, zaproszonych grup i razem z innymi zjeść przygotowany poczęstunek, wspólnie się bawić. – Takie imprezy są bardzo potrzebne. Nie tylko dlatego, że służą parafii. Także dlatego, że dla mieszkańców całego miasta, są sposobnością, by rodzinnie spędzić czas, bez wszechobecnego dziś na wszelkich imprezach piwka, a zatem to szansa na to, by na trzeźwo, wspólnie się cieszyć swoją obecnością – mówi Józef Gryźlak, radny Nowego Sącza i członek rady parafialnej par. pw. MB Niepokalanej.
Festyn ma charakter charytatywny. W ubiegłym roku zebrane ofiary pozwoliły dożywiać dzieci w szkołach na terenie parafii. – W tym roku dochód zamierzamy przeznaczyć na pomoc dzieciom z rodzin objętych stałą pomocą Caritas. To jest ponad 150 uczniów – mówi Marianna Zapart z parafialnej Caritas. Rodzice tych pociech otrzymają bony, które będą mogli zrealizować w jednym ze sklepów na zakup przyborów szkolnych, tornistrów, ubrań dla dzieci.