Dzieci znajdują tu spokojne miejsce do nauki i rozwijania swoich talentów.
Do świetlicy profilaktyczno- -wychowawczej przy parafii pw. Bożego Miłosierdzia w Woli Rzędzińskiej wbiega radośnie Agata z IV klasy. Za nią młodsza o dwa lata Amelka i kolejnych kilkanaścioro dzieci. Dziś wyjątkowo mało, bo w pobliskiej szkole zorganizowano wycieczkę. – W sumie zapisanych jest 30 dzieci, w wieku od 5 do 15 lat, ale przychodzi znacznie więcej, również z Jodłówki Wałki – mówi Bogusława Cegielska, od 6 lat prowadząca świetlicę. Dzięki jej pracy dzieci znajdują tu spokojne miejsce do nauki i rozwijania swoich talentów. – Najbardziej lubię muzykę. Zaczęłam uczyć się gry na gitarze, czasami też zagram coś na organkach w świetlicy. Może kiedyś zagram tu innym dzieciom na gitarze – rozmarzyła się Agata. Z kolei Amelka najbardziej lubi rysować, ostatnio zaś na papierze wyczarowała piękne owoce jesieni.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.