Kościół w Łużnej jest potężny z zewnątrz, ale w środku jakby maleje.
– Zbudowano go na grząskim terenie i, żeby stanął, skrócono go o dwa przęsła – wyjaśnia ks. dr Stanisław Kuboń, proboszcz. Poszukiwacz czczonych dawniej obrazów Matki Bożej, ks. dr Władysław Szczebak, notuje, że w Łużnej znajdował się łaskami słynący obraz. Kiedy przyjechał go zobaczyć, zauważył, że ikona Maryi nie przyciąga uwagi. – Obraz był nieproporcjonalnie wydłużony, miał jaskrawo niebieskie tło, nabite metalowymi gwiazdkami, a postać Matki Boskiej i Dzieciątka przykrywała blaszana pospolitej roboty sukienka. Wszystko to wskazywało na XIX-wieczne pochodzenie obrazu – wspomina. Dopiero po wyjęciu obrazu z ołtarza i zdjęciu sukienki okazało się, że do wizerunku były dołączone deski, a tło domalowano. Po odjęciu dodatków i renowacji oczom ukazała się Matka Boża Śnieżna z końca XVI wieku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.