Bóg dał nam wszystko

Agnieszka i Marek Niepsujowie zawsze chcieli mieć własny dom i dużą rodzinę. Rodzina jest, dom to absolutna konieczność.

Grzegorz Brożek

|

Gość Tarnowski 49/2012

dodane 06.12.2012 00:00
0

Siołkowa koło Grybowa. 11 lu- tego 2012 roku jest wyjątkowo mroźny. Nad ranem minus trzydzieści. Anna mieszka tu z trójką dzieci: 5-letnim Patrykiem, 9-letnim Kamilem i 11-letnią Klaudią. Feralnego dnia dwójka starszych dzieci noc spędza u rodziny. Kiedy dom zapala się i szybko płonie, w środku jest matka z Patrykiem oraz ojciec chłopca, który wynosi syna z płonącego jak pochodnia budynku. W środku ginie Anna. W jednej chwili dzieci stają się właściwie sierotami.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy