Owoc Betlejemki, czyli urodziny Karoliny

Oddała życie w obronie czystości. Świętą została jednak nie przez to, jak umarła, ale przez to, jak żyła.

Grzegorz Brożek

|

Gość Tarnowski 51-52/2012

dodane 20.12.2012 00:00
0

Błogosławiona Karolina przyszła na świat w chłopskiej chacie 2 sierpnia 1898 roku. W ósmym roku życia wyróżniała się z rówieśników znajomością katechizmu. Pochodziła z domu religijnego do tego stopnia, że nazywano go „Betlejemką”. – Charakteryzowały ją osobista pobożność i wielkie zaangażowanie w życie parafialne: katechizowała dzieci, była animatorką śpiewu, prowadziła w październiku nabożeństwa różańcowe, a w maju majówki, była zaangażowana w Rycerstwo Niepokalanej – przypomina ks. Zbigniew Szostak, kustosz sanktuarium w Zabawie. Aż nadszedł ów feralny dzień 18 listopada 1914 roku.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy